Bożena Jolanta Jelska-Jaroś, kandydat Ziemi Sokólskiej do Sejmu RP, nr 16 na liście Prawa i Sprawiedliwości.
Od 1989 r., wraz z rodziną, prowadzę we wsi Franckowa Buda w gminie Janów gospodarstwo rolne specjalizujące się w zarodowej hodowli trzody chlewnej. Nie zaprzestaliśmy tej działalności, pomimo wystąpienia w Polsce wirusa ASF.
Od lat pełnie szereg funkcji społecznych:
• Nieetatowy Wicestarosta Powiatu Sokólskiego
• Sołtys wsi Franckowa Buda
• od 20 lat społeczny Prezes Podlaskiego Związku Hodowców Trzody Chlewnej
• z-ca Przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego Regionalnej Wystawy Zwierząt w Szepietowie
• członek prezydium Rady Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Białymstoku
• członek Zespołu Doradczego Wojewody Podlaskiego ds. rozwiązywania problemów wsi i rolnictwa
• 1998-2002 – radna gminy Janów
• 1999-2007 – Przewodnicząca Powiatowej Rady Podlaskiej Izby Rolniczej, członek zarządu Podlaskiej Izby Rolniczej I i II kadencji
Rodzice nauczyli mnie ciężkiej pracy, miłości i szacunku do Boga, ludzi i ziemi. Działalność społeczna sprawia mi satysfakcję i wielką radość. Lubię przebywać wśród ludzi. Znam problemy i potrzeby Sokółki, naszego powiatu i województwa. Doświadczenie zdobyte w samorządzie podczas pełnienia funkcji radnej gminnej, powiatowej oraz wicestarosty ułatwi mi pracę w Sejmie i pozwoli Was mieszkańców godnie reprezentować.
W obecnej chwili podlaska wieś boryka się z wieloma problemami: susza, ASF dzików, szkody łowieckie, wygaszanie produkcji trzody chlewnej, niskie ceny mięsa wołowego, niestabilne ceny mleka oraz innych produktów rolnych.
Nadmierna populacja dzikich zwierząt znacznie ogranicza bazę paszową naszych gospodarstw. Nie możemy być tylko rynkiem zbytu dla krajów zachodnich. Produkujemy i dalej chcemy produkować najwyższej jakości żywność. Polska żywność powinna być wyraźnie oznakowana biało-czerwoną flagą. Konsument powinien mieć możliwość świadomego wyboru.
Artykuł z pisma „Farmer", 2004 rok
Powiat sokólski jest typowo rolniczy. Konsumentami dóbr i usług sokólskich przedsiębiorstw są w dużej mierze mieszkańcy wsi.
Dostatnia sokólska wieś to gwarancja rozwoju Sokółki i całego powiatu.
Kandyduję, by mieć realny wpływ na tworzone prawo, które będzie przyjazne ludziom. Będę Waszym głosem w Sejmie RP. Zawsze będę głosowała zgodnie z sumieniem Polaka i chrześcijanina.
Są to już moje drugie wybory. W 2014 roku startowałam z miejsca 15 z komitetu Prawa i Sprawiedliwości. Dzięki Państwa głosom uzyskałam 11 wynik spośród 28 kandydatów z naszej listy ze stratą 200 głosów do wyniku 10. Zaufało mi ponad 4000 osób, wtedy głównie mieszkańców wsi i terenów wiejskich. To nie miejsce na liście, a liczba głosów oddanych przez Państwa na konkretną osobę zdecyduje o tym, kto zostanie posłem. Każdy z kandydatów ma jednakowe szanse.
Będę zaszczycona, jeżeli dnia 13 października 2019 r. – to właśnie na mnie oddacie Państwo swój głos.