Jeszcze w tym roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska ma wydać decyzję środowiskową dla odcinka trasy S19 z Kuźnicy do Sokółki, natomiast zmiana przebiegu odcinka z Sokółki do Dobrzyniewa (przez Czarną Białostocką) opóźni realizację tej inwestycji, bo trzeba będzie rozpocząć procedury od nowa. O budowie "dziewiętnastki" w naszym regionie mówił wczoraj minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, podczas konferencji w Bielsku Podlaskim.
Wciąż obowiązuje wariant poprowadzenia S19 z Sokółki przez Korycin. Wszystko wskazuje jednak na to, że zostanie podjęta ostateczna decyzja o przebiegu tej trasy po tzw. starodrożu drogi krajowej nr 19. To najlepsze rozwiązanie dla mieszkańców powiatu sokólskiego. Zmiana ta niesie za sobą opóźnienia w realizacji inwestycji na tym odcinku.
GDDKiA dopiero pod koniec roku chce złożyć wniosek o wydanie decyzji środowiskowej na odcinek Sokółka - Czarna Białostocka - Wasilków - Dobrzyniewo. Ta prawdopodobnie zostanie wydana w drugiej połowie przyszłego roku. Dopiero później będzie można ogłosić przetarg. Umowa z wykonawcą zostanie podpisana najwcześniej w 2022, a prace ruszą rok później. Ich zakończenie planowane jest na 2025.
Więcej o planach budowy S19 przeczytasz na bielsk.eu.
opr. (mby)