7 września policjanci ruchu drogowego przeprowadzą ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne „Kaskadowy pomiar prędkości”, polegający na prowadzeniu kontroli na tej samej drodze, w tym samym czasie, ale w różnych miejscach przez patrole ustawione kolejno po sobie na często niezbyt długim odcinku drogi. Policjanci będą zwracać też uwagę na każde zachowanie niezgodne z prawem.
Od 18 maja 2015 r. w Polsce obowiązuje przepis skutkujący zatrzymaniem prawa jazdy kierującemu, który przekroczył prędkość powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Na początku wejścia w życie tej regulacji zauważalne było realne zmniejszenie prędkości pojazdów w Polsce. Co istotne, mniej było również zdarzeń drogowych skutkujących obrażeniami ciała bądź śmiercią. Niestety, z biegiem lat intensywność oddziaływania przepisu na kierujących znacznie zmalała. Tylko podczas tegorocznych wakacji prawo jazdy z tej przyczyny straciło prawie 10 000 kierujących. Liczba ta jest bardzo niepokojąca, ponieważ w porównaniu z wakacjami 2018 r. wzrosła o blisko 100%.
Celem sobotnich działań jest ograniczenie zagrożeń wynikających z przekraczania dopuszczalnych prędkości. Do działań będą wykorzystane radiowozy oznakowane i nieoznakowane, również wyposażone w wideorejestratory oraz ręczne mierniki prędkości. Statyczne punkty pomiaru prędkości jak i pomiary prowadzone dynamicznie możemy spotkać przede wszystkim w miejscach występowania zagrożeń bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W trosce o bezpieczeństwo podróżujących mundurowi apelują o rozwagę i stosowanie przepisów ruchu drogowego
- czytamy na policja.pl.
opr. (mby)