34-letni mężczyzna obnażał się w centrum Sokółki. Policja ujęła go, przesłuchała i postawiła zarzuty.
O zdarzeniu poinformowała nas Czytelniczka. Miało do niego dojść na ulicy Kołłątaja. - Ten człowiek miał się obnażyć przed dziećmi na placu zabaw. Sprawa została zgłoszona na policję. Wiem, że będzie pewnie jakaś sprawa w sądzie. Zależy mi na tym, aby przestrzec mieszkańców. Jeśli ktoś miał podobną sytuację, powinien chyba poinformować o tym służby. Wydaje mi się, że powinno się to leczyć - stwierdziła kobieta.
O tym, że doszło do takiego zdarzenia potwierdził nam asp. Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
- 12 lipca w piątek mundurowi zatrzymali 34-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu sokólskiego. Człowiek ten został przesłuchany i usłyszał zarzuty z artykułu 200 paragraf 4 Kodeksu karnego. Komenda Powiatowa Policji prowadzi postępowanie w tej sprawie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sokółce. Apelujemy o to, by o każdej tego typu sytuacji nas informować - stwierdził Marcin Gawryluk.
Wkrótce oskarżony ma odpowiadać za swoje postępowanie przed sądem. Grożą mu trzy lata pozbawienia wolności.
Jak podaje wikipedia.org, osoby obnażające się nie zdradzają zamiaru współżycia seksualnego z mimowolnym uczestnikiem tej sytuacji, a reakcja lęku lub szoku u świadka tego zdarzenia zwiększa podniecenie ekshibicjonisty.
Artykuł 200 Kodeksu karnego mówi:
§ 3. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 4. Karze określonej w § 3 podlega, kto w celu swojego zaspokojenia seksualnego lub zaspokojenia seksualnego innej osoby prezentuje małoletniemu poniżej lat 15 wykonanie czynności seksualnej.
(pb)