Mężczyzna stał na ulicy dobre kilka minut, omijały go samochody. Na jezdni pozostał ślad po czyszczeniu poboczy. A on po prostu stał.
„Wczoraj wieczorem zdziwiłem się widokiem pewnego pana na ulicy Ściegiennego w Sokółce. Zupełnie nie przejmował się jadącymi tam samochodami. Co ciekawe, widać tam było ślad po myciu poboczy. I rzeczywiście, kilkaset metrów dalej stał wóz MPO czyszczący jezdnię. Stojący na ulicy człowiek musiał nie reagować, bowiem ślad wskazywał, że traktor z maszyną po prostu go ominął. Determinacja godna podziwu” - napisał w mailu do redakcji nasz Czytelnik.
* * *
Jeśli byłeś świadkiem ciekawej sytuacji, poinformuj nas o tym. Czekamy pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
(pb)