Może później będzie więcej kupujących. Na razie jest kiepsko – przyznali handlujący na dzisiejszym rynku w Sokółce.
Taka sytuacja była do przewidzenia. W końcu dziś był początek roku szkolnego. Przed godz. 7 frekwencja na rynku była wyjątkowo niska. Ci, którzy zdecydowali się zrobić tu zakupy, mogli nabyć owoce i warzywa po cenach niższych niż w centrum Sokółki.
Najtańsze pomidory oferowano za 1,80 zł za kilogram, jabłka – za 1 zł, ogórki – za 1,50 zł, śliwki węgierki – od 3,50 zł, paprykę – po 3,40 zł, ziemniaki – po 0,60 zł, winogrona – za 3,90 zł, polski czosnek – po 2 zł za główkę.
- Niektórzy rolnicy już kopią kartofle. Ale na wykopki jest chyba jeszcze za wcześnie – mówili kupcy.
Były też małe wieprzaki – od 320 zł za parę. Wiklinowe kosze kosztowały 25 – 30 zł za sztukę.
(anad)
Rynek w Sokółce. Zdjęcia: