Radni przyjęli uchwałę w sprawie diet i przegłosowali zmianę w statucie, zgodnie z którą od teraz na etacie będzie zatrudniony tylko jeden (a nie jak do tej pory dwóch) członek zarządu. Ma być taniej.
Zmiany w wysokości diet dotyczą głównie wiceprzewodniczących Rady Powiatu i przewodniczących komisji, którzy dostaną kilkaset złotych więcej. Stawki obniżono zaś zastępcom przewodniczącego komisji oraz radnym zasiadającym w komisjach i niefunkcyjnym.
Radni Jerzy Omielan i Jarosław Hołownia chcieli, aby obie uchwały - dotyczące statutu i diet - procedowała rada w nowym składzie. Zgodził się z nimi też Franciszek Budrowski.
- Żeby nie było tak, że ta uchwała odbije się panu i pańskim towarzyszom czkawką - mówił do starosty sokólskiego Jarosław Hołownia. Przekonywał, że obniżenie diet zwykłym radnym niefunkcyjnym to dyskryminacja części z nich.
- Statut wymaga zmian, ale powinno się to zostawić nowym radnym - przyznał Jerzy Omielan.
Odniósł się też do diet: - Mogę się domyślać, że przyszła koalicja doszła do wniosku, że stanowisk jest za mało i trzeba skierować radnych koalicji na stanowiska, które będą miały dobrą dietę. To chyba główny powód. W czasie kampanii jeździłem na spotkania, informowałem ludzi o wysokościach diet. Mieszkańcy są zbulwersowani, że takie pieniądze są wydatkowane na działalność społeczną. Dla zwykłego radnego 200 zł wystarczy na paliwo i kanapkę w czasie przerwy. My nigdy nie usprawiedliwimy mieszkańcom tak dużych stawek.
- Również miałem kontakt z mieszkańcami i oni mówią jedno: wypełniajcie godnie swoje obowiązki, bądźcie aktywni w naszej sprawie - w Sejmie, u wojewody, w ministerstwie - wszędzie tam, gdzie wymaga tego nasza sprawa. Nigdy nie widziałem pana w Sejmie czy u wojewody. Może dlatego mieszkańcy mówią, że pańska dieta powinna wynosić 200 zł - odparł Omielanowi Piotr Rećko.
Dodał, że koszty utrzymania Rady Powiatu, jak i zarządu, dzięki tym zmianom zmniejszą się.
- Proszę nie umniejszać roli i zadań wykonywanych przez radnych opozycyjnych - oponował Jerzy Omielan.
Rada jeszcze dziś wprowadziła autopoprawki do uchwały, podwyższając nieco stawki w przypadku radnych będących członkami komisji oraz zastępcy przewodniczącego komisji w porównaniu do pierwotnego projektu. Tymczasem Komisja Rodziny i Polityki Senioralnej, której wiceprzewodniczącym jest Jarosław Hołownia, chciała uciąć dietę wiceprzewodniczącego rady i przewodniczącego komisji o 200 zł w stosunku do propozycji zarządu. Rada jednak nie poparła tego wniosku.
Wysokość diet
Zgodnie z nową uchwałą przewodniczący Rady Powiatu będzie zarabiał 2062 zł, jego dieta nie ulegnie zmianie. Podobnie nieetatowego członka zarządu - tu stawki pozostaną na poziomie 2165 zł.
O kilkaset złotych więcej otrzyma zaś wiceprzewodniczący Rady Powiatu oraz przewodniczący komisji - podwyżka z 1585 zł do 1950 zł. Mniej dostanie zastępca przewodniczącego komisji - obniżka z 1270 zł do 800 zł, a także radny będący członkiem komisji - obniżka z 587 do 500 zł, oraz pozostali radni - z 392 zł do 200 zł.
Za przyjęciem zmian głosowało 12 radnych, przeciw było 2, a od głosu wstrzymało się kolejnych 2.
Ponadto radni przegłosowali zmiany w statucie. Zgodnie z nim na etat zostanie zatrudniony tylko jeden członek zarządu. Do tej pory było ich dwóch. Jak podkreślił Piotr Rećko, część zdań przewidzianych wcześniej dla etatowego członka zarządu przejmą teraz przewodniczący poszczególnych komisji.
O tym, kto może się znaleźć w zarządzie powiatu oraz w prezydium, informowaliśmy w tekście: Jaki będzie nowy skład zarządu powiatu?
(mby)
Dyskusja dotycząca diet radnych: