To naprawdę duże manewry. W kilku akcjach brali dziś udział strażacy z powiatów sokólskiego i białostockiego. Wzmożonej aktywności ratowników można spodziewać się też jutro. Zakończenie manewrów „Buksztel 2018” zaplanowano na czwartek.
Najpierw śmigłowiec spadł do zalewu w Czarnej Białostockiej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Katastrofa śmigłowca pod Czarną Białostocką? Co się dzieje? [WIDEO, FOTO]
Później na wyrobisku w Kundzinie bus wpadł ze skarpy do wody. Wysłano tam 11 zastępów. Strażacy wydobyli z wody dwóch poszkodowanych i przekazali ich zespołom ratownictwa medycznego. Następnie odnaleźli też trzeciego pasażera busa. Z uwagi na brak widoczności przerwali jednak działania do jutra, do godziny 9.
Tymczasem trwały też działania poszukiwawcze osoby przysypanej gruzem w Agromie w Czarnej Białostockiej. Równolegle prowadzona była akcja gaśnicza po wybuchu w magazynie firmy.
Przed zapadnięciem zmroku strażacy musieli wyjeżdżać do parku linowego koło Podjanowszczyzny. W wyniku silnego wiatru na wysokości zostało uwięzionych, podwieszonych na drzewach, sześć osób. Wysłano tam siedem zastępów, w tym dwie grupy ratownictwa wysokościowego. Osoby poszkodowane zostały sprowadzone na ziemię, udzielano im pomocy psychologicznej.
straz.bialystok.pl, opr. (pb)