Droga w miejscowości Gliniszcze Małe to kolejna trasa podsypania glino-piaskiem, po którym nawet rowerem nie da się przejechać, nie mówiąc co będzie po deszczu - żadne auto nie przebrnie przez tę drogę - pisze w mailu Czytelniczka.
Już w zeszłym tygodniu jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę, że w jego miejscowości - Ostrówku - drogę podsypano żwirem z dodatkiem gliny, po której, po opadach deszczu jazda jest utrudniona. Jest po prostu ślisko.
Jak się okazuje podobnym surowcem podsypano drogę w Gliniszczach Małych.
„Śmieszne rzeczy dzieją się na Sokólszczyźnie. Długo walczyliśmy ze śmieciami aż je zwalczyliśmy. Teraz musimy walczyć z podsypywaniem badziewiem dróg, za które są płacone duże pieniądze” - pisze w mailu Czytelniczka.
- Znając technologię wykonywania tych dróg, trasa szutrowa, żeby się dobrze zagęściła, powinna też zawierać nie za dużą ilość gliny. Zobaczymy, co będzie działo się z tą drogą jak ustaną opady deszczu i nastąpi samoczynne zagęszczenie pod ruchem kołowym. W przypadku wad, będziemy sprawę reklamować, a jeśli nastąpi utwardzenie, będzie to oznaczać, że zastosowano właściwą proporcję - powiedział nam przed tygodniem Antoni Stefanowicz, zastępca burmistrza Sokółki.
Dodał, że tego typu sprawy należy zgłaszać bezpośrednio do Urzędu Miejskiego w Sokółce.
opr. (mby)
Zdjęcia nadesłane przez Czytelniczkę: