Sprawą kandydatów na burmistrzów w miastach powiatowych zajmował się wczoraj Zarząd Okręgowy Prawa i Sprawiedliwości. W przypadku Sokółki decyzja zapadnie jednak na szczeblu centralnym.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w grze pozostaje wciąż trzech kandydatów na burmistrza Sokółki, którzy mogą liczyć na poparcie PiS. To Mieczysław Baszko, poseł, który kilka miesięcy temu przeszedł z PSL do Porozumienia, Daniel Supronik, przewodniczący Rady Miejskiej w Sokółce oraz Piotr Bujwicki, zastępca burmistrza Wasilkowa, który cztery lata temu ubiegał się o funkcję włodarza Sokółki z poparciem PiS. Nie podjęto jednak konkretnych decyzji. Zapadną one na posiedzeniu Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości, w grę wchodzą bowiem uzgodnienia pomiędzy koalicjantami współtworzącymi obóz Zjednoczonej Prawicy.
- Jeszcze z PiS-em na temat konkretnych kandydatur nie rozmawialiśmy. Niedługo na Nowogrodzkiej będą toczyły się rozmowy w tej sprawie. Myślę, że w ciągu najbliższego miesiąca wszystko będziemy wiedzieli - powiedział nam Stanisław Derehajło, sekretarz generalny Porozumienia.
Wiadomo, że listy do sejmików wojewódzkich będą wspólne, znajdą się na nich kandydaci PiS, Porozumienia oraz Solidarnej Polski.
- Decyzja co do konkretnych uzgodnień powinna zapaść w ciągu najbliższych dwóch tygodni - stwierdził poseł Mieczysław Baszko. Nie mówił jednak, o jaką funkcję będzie się ubiegał.
Wcześniej chęć ubiegania się o reelekcję deklarowała burmistrz Ewa Kulikowska.
Najbliższe wybory samorządowe powinny się odbyć w jednym z trzech terminów: 21, 28 października lub 4 listopada.
(pb)