Wczoraj był deszcz, dziś dokuczało trochę słońce, ale udało nam się tu dotrzeć - mówią pątnicy zmierzający do Różanegostoku, zmęczeni, ale rozradowani. Trasa tegorocznej pielgrzymki wiedzie przez Sokółkę. Szły także grupy z powiatu sokólskiego, m.in. z Dąbrowy Białostockiej i Krynek.
- Nie może być za lekko. Pan Bóg czuwa i daje jakieś przesłanie. Łatwo nam uciec od problemów, tymczasem sami w sobie jesteśmy słabi. Zdaje się, że dystans 30 kilometrów jest tak niewielki, samochodem pokonuje się go w niecała godzinę. Tymczasem po przejściu go okazuje się, że człowiek jest słaby, a świat - duży. Pielgrzymka pokazuje też, że trzeba nam wspólnoty - mówi diakon Adam Anuszkiewicz, który przybył dziś do Sokółki wraz z grupą z Dąbrowy Białostockiej. - Nowa trasa? Sokółka to miejsce ważne z powodu Cudu Eucharystycznego. Nasza pielgrzymka nabiera więc nowego wymiaru. Maryja prowadzi nas do Jezusa. Myślę, że Bóg to pięknie poprowadził - dodaje.
- Idę pierwszy raz i trochę się obawiałem, ale po dwóch dniach jestem pod dużym wrażeniem - uśmiecha się Dawid Orłowski z parafii św. Rocha w Białymstoku. - Jest świetna atmosfera. Dopisała nam pogoda. Za rok też idziemy - dodają jego siostry: Anna i Justyna.
Pielgrzymi są w drodze od wczorajszego ranka. Wędrowali z Białegostoku przez Świętą Wodę do Czarnej Białostockiej, gdzie mieli pierwszy nocleg. Do Sokółki szli przez Rozedrankę, Bachmatówkę i Bogusze. Jutro wyruszą do Różanegostoku przez Gliniszcze, Śniczany, Sidrę i Butrymowce. To jedna z bardziej malowniczych tras na Sokólszczyźnie.
Dziś jeszcze odbędzie się koncert ewangelizacyjny przed kościołem pw. św. Antoniego w Sokółce (początek o 18.30) oraz msza święta i Apel Jasnogórski.
(is)
Pielgrzymka Różanostocka przybyła do Sokółki. Zdjęcia:
Pielgrzymka Różanostocka 2012 w Sokółce. Wideo: