Prognozuje się wystąpienie słabych opadów marznącego deszczu ze śniegiem, deszczu, lub mżawki powodujących gołoledź - brzmi ostrzeżenie meteo nadesłane do redakcji z białostockiego Biura Prognoz.
Jak informuje dyżurny synoptyk Maciej Maciejewski, obowiązuje ono od północy dziś do jutra, do godziny 10. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 80 procent.
Trudne warunki do jazdy na drogach mogą zbiec się w czasie z poniedziałkowym szczytem komunikacyjnym. Podobnie było zresztą w ubiegły poniedziałek, gdy po opadach śniegu na DK19 doszło do wypadku pod Rudą Rzeczką. Na kilka godzin droga krajowa musiała zostać zamknięta. Potężne korki tworzyły się także w Białymstoku.
Czytaj więcej: Trudne warunki na drogach regionu. Tir w rowie przy DK19 [FOTO OD CZYTELNICZKI]
W poniedziałek po południu można spodziewać się niewielkich opadów deszczu.
Z czego wynika nadchodzące załamanie pogody?
— meteoprognoza.pl (@MeteoprognozaPL) 10 grudnia 2017
Krok po kroku, mapa po mapie. Takiego wyjaśnienia nie znajdziecie nigdzie indziej.https://t.co/m1oK5IWlNd pic.twitter.com/uj2imsuPq6
Na iście wiosenną aurę zapowiada się we wtorek, gdy temperatura wzrośnie aż do 10 stopni, a zza chmur wyjdzie słońce. Będzie to tylko jednak krótkie interludium. W środę wszystko wróci do normy - w dzień temperatura wynosić będzie +2, +3 stopnie, by w nocy spadać do zera lub osiągać wartości ujemne. Tak ma być do końca tygodnia. Opadów deszczu i deszczu ze śniegiem można spodziewać się w piątek nad ranem, zaś śniegu - w nocy z soboty na niedzielę.
Trudno prognozować jeszcze pogodę na święta, jednak niektóre przewidywania mówią o tym, że tuż przed Bożym Narodzeniem ściśnie spory mróz, a krajobraz na dobre się zabieli.
(is)