Rodzice dzieci uczęszczających do Zespołu Szkół Integracyjnych w Sokółce oraz dyrekcja zgodnie opowiedzieli się za drugim wariantem reformy oświaty przedstawionym przez burmistrza Sokółki. Zgodnie z z nim Gimnazjum Nr 1 w Sokółce ma zostać wchłonięte przez Szkołę Podstawową Nr 1 w Sokółce. Dzięki temu nie będzie potrzeby tworzenia nowych obwodów, co pozwoli uniknąć sytuacji, w której dzieci będą musiały chodzić do bardzo oddalonych szkół. „Nie”
- Jeżeli zostanie utworzona nowa szkoła podstawowa to konsekwencją tego będzie utworzenie nowego czwartego obwodu w naszym mieście - mówiła Maria Lilla Andrzejewska, dyrektor Zespołu Szkół Integracyjnych w Sokółce. Jest to pierwszy wariant reformy, którego negatywne konsekwencje odczuję również ZSI. Według drugiego, Gimnazjum Nr 1 w Sokółce zostałoby wchłonięte przez SP Nr 1 - za tym wariantem opowiedzieli się wczoraj rodzice i dyrekcja ZSI.
Jak stwierdziła Krystyna Zubrzycka, wicedyrektor placówki, w skutek nowej rejonizacji może dojść do sytuacji, gdy rodzeństwo będzie chodzić do dwóch innych placówek.
- Obawiamy się, że utworzenie nowych rejonów spowoduje chaos w tej sferze. Rodzeństwo może trafić do różnych szkół. Dzieci z ulic takich jak Dolna, Konopnickiej, Batorego, będą musiały do szkoły przemierzyć pół miasta. Ponadto dzieci te zostaną wyrwane ze środowiska, w którym się odnajdują i funkcjonują od lat. Każda zmiana szkoły powoduje ogromny niepokój i stres, a jest to przecież sprzeczne z ideą reformy - mówiła wicedyrektor.
- Ja jak i wiele moich koleżanek jedną taką reformę przeżyłyśmy 17 lat temu, kiedy były zakładane gimnazja. Całe nauczanie początkowe straciło wtedy pracę, ale jedynymi ofiarami tamtej reformy byli tylko i wyłącznie nauczyciele. Wtedy nikt nam nie pomógł, ani się za nami nie stawiał. Teraz największymi ofiarami mogą tu być uczniowie, którzy zostaną wyrwani ze swojego środowiska i odłączeni od tej szkoły - mówiła Urszula Szczebiot, nauczycielka w ZSI.
- Nie ma przesłanek, z punktu widzenia finansów, które by nakazywały, żeby utworzyć nową szkołę w państwa mieście - mówił z kolei Tadeusz Konarski, doradca samorządów w dziedzinie oświaty. Dodał, że nie tworzenie nowej podstawówki będzie korzystne również pod względem kadr nauczycielskich oraz interesu rodziców i dzieci.
- Oczekujemy, że radni, przy podejmowaniu uchwały dotyczącej sieci szkół w Sokółce, będą brali pod uwagę zdanie rodziców z naszej szkoły - powiedział jeden z rodziców.
- My, nauczyciele, uważamy, że o miejscu nauki dzieci powinni decydować rodzice, którzy jak nikt inny kierują się ich dobrem. Liczymy na to, że przy podejmowaniu tej trudnej decyzji dotyczącej zmian w sokólskich szkołach, to właśnie głos dzieci i ich rodziców nie zostanie zlekceważony, gdy będziecie państwo podejmować uchwałę w sprawie nowej sieci szkół w Sokółce - zwracała się do radnych Rady Miejskiej wicedyrektor Krystyna Zubrzycka.
Na koniec spotkania dyrektor placówki przedstawiła skutki wyboru pierwszego i drugiego wariantu reformy oświaty w Sokółce (patrz wideo poniżej).
Uchwałę w tej sprawie radni podejmą 28 lutego podczas posiedzenia Rady Miejskiej.
Najbliższe konsultacje w sprawie reformy oświaty w gminie Sokółka odbędą się dziś o godzinie 17 w Szkole Podstawowej Nr 1 w Sokółce. Kolejne spotkanie zostanie zorganizowane jutro o godzinie 17 w Gimnazjum Nr 1 w Sokółce. Weźmie w nim udział Podlaski Kurator Oświaty.
Czytaj też: "Chciałabym, aby moje dziecko zaczynało jedną szkołę i jedną kończyło". Konsultacje oświatowe w ZSI w Sokółce [FOTO].
(mby)
Konsultacje w ZSI w sprawie dostosowania sieci szkół do wymogów reformy oświaty: