Niemal 600 osób bierze udział w rekolekcjach, które rozpoczęły się dziś w hali sportowej Zespołu Szkół w Sokółce. Spotkanie, które potrwa do niedzieli dotyczy modlitwy.
- To specyficzna forma rekolekcji. Będziemy mówić o tym, czym jest modlitwa, jaki jest jej cel, jakie są trudności, jakie pułapki w modlitwie, w jaki sposób modlić się, by było to owocne. Sami jako duszpasterze widzimy, że wiele osób o to właśnie pyta, wielu ludzi sobie z modlitwą nie radzi, szuka odpowiedzi na wiele pytań. Rekolekcje, które rozpoczynamy dziś można porównać do sympozjum. Spotykamy się na dwa pełne dni - od piątku wieczora, do niedzieli. Wsłuchujemy się w konferencje, warsztaty. Będą też formy nabożeństwa, formy modlitwy, które mają dopomóc zrealizować te treści. To miejsce dla osób, które chcą czegoś więcej. Rekolekcje są zamknięte, odbywają się w innym miejscu niż zazwyczaj, nie w kościele. Wymaga to innych logistycznych rozwiązań - tłumaczy ksiądz Michał Urban, wikariusz parafii św. Antoniego w Sokółce, współorganizator rekolekcji.
Większość uczestników spotkania to mieszkańcy Sokółki i powiatu sokólskiego.
Jutro o godzinie 18.30 w kościele pw. św. Antoniego rozpocznie się msza święta z modlitwą o uzdrowienie. Czym różni się ona od „klasycznego” nabożeństwa? - pytamy
- W zasadzie niczym. Każda msza święta - jeśli podchodzimy do niej z wiarą i prosimy Boga o potrzebne łaski - ma nam pomagać. Dopiero po mszy świętej odbędzie się modlitwa o uzdrowienie. Tak naprawdę jest ona zbyteczna, gdy możemy zwrócić się do Boga z prośbą o łaskę. Forma modlitwy jest potrzebna, by pomóc człowiekowi stanąć przed Bogiem i prosić o to, czego się pragnie. Tu jest potrzebna wiara, o nią się wszystko rozbija. Chrystus mówi nam - dla wierzących nie ma rzeczy niemożliwych. To, co się dokonuje - nie czyni tego kapłan, tylko sam Chrystus. Prowadzący ma po prostu wzbudzić wiarę, by każdy mógł doświadczyć łaski. Trzeba też w tym pokory - mówi ksiądz Michał Urban.
Rekolekcje prowadzi ksiądz Krzysztof Kralka, dyrektor Pallotyńskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji i moderator generalny Wspólnoty „Przyjaciele Oblubieńca”. - Trzeba podkreślić, że nie jest to uzdrowiciel. Nikt nie uzdrawia, sam Chrystus uzdrawia rękoma kapłana - stwierdza ksiądz Michał Urban.
Zaplanowano też występ zespołu muzycznego Wspólnota Dom Jednego Serca
- Jak będzie w przyszłości? Zobaczymy, jakie będą potrzeby. Jeśli ktoś chce z rekolekcji skorzystać, to na pewno tak się stanie. Naprawdę Pan Bóg przygotował wielkie rzeczy na ten czas. Trzeba mieć tylko otwarte serce i trochę pokory - dodaje ksiądz Michał Urban.
(is)