Dariusz Piontkowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości spotkał się dzisiaj z mieszkańcami Sokółki. Mówiono przede wszystkim o aktualnej sytuacji w Sejmie i działalności opozycji.
Tematem spotkania było pytanie „Czy opozycja doprowadzi do anarchii w Polsce?”. O to też zapytaliśmy posła.
- Kiedy rozpoczynał się protest w Sejmie wydawało się, że faktycznie taka anarchia może nastąpić - powiedział Dariusz Piontkowski. - Blokowanie mównicy tak naprawdę po raz pierwszy na taką skalę wystąpiło w historii III Rzeczpospolitej. Kiedyś próbował to robić Andrzej Lepper, czy poseł Gabriel Janowski. Było to jednak traktowane jako wybryki i dotyczyło to niewielkiej grupy posłów. Wtedy określono to jako warcholstwo. Dzisiaj Platforma Obywatelska i .Nowoczesna próbują z tego zrobić metodę na działania polityczne. Według większości Polaków na szczęście nie jest to metoda do przyjęcia i to chyba doprowadziło ostatecznie do zakończenia tego protestu. Prawdopodobnie opinia publiczna doprowadzi ostatecznie do tego, że opozycja nie będzie w stanie zanarchizować państwa. Prawo i Sprawiedliwość posiadając większość w Sejmie przygotuje się już na tego typu sytuacje w przyszłości. Mam nadzieję, że przy najbliższym posiedzeniu Sejmu wrócimy już na salę plenarną. Aczkolwiek ostre działania opozycji się nie zakończą.
Władze Kuźnicy, Sokółki i Czarnej Białostockiej zabiegają o to, aby droga krajowa S19 przebiegała obecnym korytarzem. Również Dariusz Piontkowski próbuje przekonać resort infrastruktury, że obecny wariant jest najlepszym rozwiązaniem dla mieszkańców. Ministerstwo ma jednak inne zdanie na ten temat i chce poprowadzić trasę przez Janów i Korycin.
Czy możemy zatem pożegnać się z S19 w obecnym przebiegu? - zapytaliśmy.
- Mam nadzieję, że nie. Ciągle próbuje rozmawiać z Ministerstwem Infrastruktury, składałem interpelacje w tej sprawie. Mam zamiar jeszcze rozmawiać. Uważam, że jest to zdecydowanie najkorzystniejszy wariant. Podaję tutaj przykład Augustowa: ta obwodnica, która teraz funkcjonuje, służy tylko i wyłącznie tirom i niemal wyłącznie. Natomiast ruch osobowy odbywa się starą trasą S8. I podobnie mogłoby być w przypadku Sokółki i Czarnej Białostockiej, bo przecież niemal dwukrotnie dłuższa droga do Białegostoku jest bez sensu z punktu widzenia mieszkańców tych terenów. Będę ze wszystkich sił dążył do tego, aby przywrócić dawny przebieg trasy S19 przez Czarną Białostocką i Sokółkę. Mam nadzieję, że to się uda - powiedział Dariusz Piontkowski.
(mby)
Poseł PiS Dariusz Piontkowski spotkał się z mieszkańcami Sokółki: