Do awarii dwóch linii średniego napięcia w części powiatu doszło dziś około godziny 10. Energii elektrycznej nie było m.in. w Sokółce, Janowie, Szudziałowie, Krynkach, Kuźnicy i Czarnej Białostockiej. Dopiero po godzinie 13 dostawy prądu udało się przywrócić.
To nie połamane drzewa, a silny wiatr uszkodził przewody na słupach i infrastrukturę, do tego tak niefortunnie, że obie linie zaopatrujące Sokółkę w energię uległy awarii.
Mieszkańcy musieli liczyć się ze sporymi utrudnieniami. Przez kilka godzin nie funkcjonowały sklepy wielkopowierzchniowe, m.in. Tesco, Bricomarche i Biedronka przy ulicy Broniewskiego. W związku z tym obsługa prosiła klientów o opuszczenie sklepu. Nie działały bankomaty, nie dało się załatwić niektórych spraw w urzędach.
- Zdarzały nam się już wcześniej dłuższe przerwy w dostawie prądu. Nic złego się nie dzieje. Mamy swoje generatory, które dostarczają energię elektryczną do newralgicznych miejsc w szpitalu, m.in. na OIOM, SOR i blok operacyjny - mówi Jerzy Kułakowski, dyrektor SP ZOZ w Sokółce.
Niektórzy pracodawcy zdecydowali się wcześniej zwolnić swoich pracowników do domów. Tak było chociażby w sokólskiej chłodni. Kryta pływalnia w Sokółce w związku z awarią prądu będzie czynna od godziny 15.
W związku z wichurą strażacy interweniowali dziś w gminie Janów. Silny podmuch przewrócił dąb, który zatarasował przejazd drogą gminną Zielony Gaj - Cieśnisk Wielki. Ratownicy z OSP Janów pocięli drzewo na kawałki i odrzucili je na pobocze.
Meteorolodzy przewidują, że wichura będzie słabnąć z każdą godziną.
Aktualizacja, godz. 14.38: Nie we wszystkich miejscach w Sokółce jest już prąd. Energii elektrycznej nie ma na przykład w budynku Starostwa Powiatowego w Sokółce, a także na ulicach Targowej i Sikorskiego.
(is, mby)