Dziś fragment ulicy Piłsudskiego przy skrzyżowaniu z Białostocką w Sokółce został zamknięty dla ruchu. Kierowcy jadą jednak na pamięć, nie przejmując się znakami.
W ciągu zaledwie kilku minut cztery samochody przemknęły zamkniętą dla ruchu częścią ulicy.
Nie można także dostać się na Białostocką z Placu Kościuszki tuż przy Urzędzie Miejskim. Ustawiono tam ciężki sprzęt. Zakazy mają związek z remontem jednego z głównych skrzyżowań w mieście. Przebudowa ma potrwać do końca roku. Drogowcy - póki co - wymienili podziemną infrastrukturę i zabrali się za poszerzanie pasa ruchu wzdłuż Grodzieńskiej. Na skrzyżowaniu wybudowane zostaną lewoskręty, zostanie też zamontowana sygnalizacja świetlna.
Mimo, iż ruch odbywa się wahadłowo, to na Białostockiej i Grodzieńskiej nie tworzą się gigantyczne korki. Wielu kierowców korzysta po prostu z objazdów. Osoby podróżujące w kierunku Białegostoku powinny jechać ulicami Nową, Skłodowskiej-Curie i Zabrodzie (lub Górną), bądź Witosa i Targową.
(is)