Radni uznali wczoraj skargę byłego dyrektora PUP na starostę sokólskiego za bezzasadną. Piotr Rećko odpowiadał zaś na pytania radnych, kierowane głównie przez Jarosława Hołownię.
Skarga bezzasadna
Radni pochylili się wczoraj nad skargą Mirosława Biernackiego, byłego już dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Sokółce na starostę sokólskiego. Wcześniej w piśmie do przewodniczącego Rady wskazywał on szereg nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy przez starostę sokólskiego z Krajowego Funduszu Szkoleniowego (czytaj tekst: Szef PUP: starosta łamał prawo, szastał publicznymi pieniędzmi. Starosta: to kłamliwe zarzuty [LIST DO RADY POWIATU]).
Mirosław Biernacki został zwolniony z pracy dyscyplinarnie. Obecnie obowiązki dyrektora pełni Małgorzata Ejsmont. Tymczasem w Biuletynie Informacji Publicznej na początku września ogłoszono konkurs na dyrektora PUP.
- Zarzuty określone w skardze się nie potwierdziły. Można je streścić do trzech punktów: nieprawidłowość i i zbyt duża ilość środków, które otrzymał powiat, niezasadność szkoleń i tematyka, nieprawidłowe rozliczenie - referował Adam Juchnik, dyrektor Wydziału Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Sokółce.
Główny zarzut byłego szefa PUP dotyczył wydatkowania pieniędzy z KFS na dojazdy, wyżywienie i zakwaterowanie pracowników w miejscu szkolenia. Jak dodał Adam Juchnik, wydatki na ten cel zostały pokryte z wkładu własnego starostwa - W związku z czym oś skargi pana dyrektora nie znajduje uzasadnienia w faktach - stwierdził.
Ostatecznie radni w głosowaniu uznali skargę za bezzasadną.
Podczas poprzedniej sesji radny Stanisław Kozłowski wnioskował, aby Komisja Rewizyjna zajęła się tą sprawą.
- Kontrola ma być przeprowadzona do dnia 30 września. Komisja Rewizyjna prowadzi czynności kontrolne, z tej kontroli zostanie sporządzony protokół - mówił Marcin Sutkowski, przewodniczący Komisji Rewizyjnej.
32 pytania radnego
Ilu pracowników zatrudnionych jest w wydawanie gazety InfoSokolka, z jakiego mienia starostwa korzysta redakcja, jakie pomieszczenia starostwa wynajmuje i ile powiat zarabia na wynajmowaniu pomieszczeń dla pracowników gazety? - to tylko niektóre z 32 pytań przygotowanych przez radnego Jarosława Hołownię do starosty sokólskiego.
- Wynajęliśmy jedno pomieszczenie za 1,25 zł, podobnie jak emerytom, jak związkowi nauczycieli, pomocy społecznej i Solidarności. Jeżeli chodzi o portal powiatu sokólskiego, cały Wydział Promocji jest zaangażowany w jego tworzenie. Natomiast kto jest na wolontariacie w Stowarzyszeniu Towarzystwo Ziemia Sokółka (wydającego gazetę InfoSokolka -red.), tego nie wiem - mówił Piotr Rećko.
- Stowarzyszenie nie korzysta z żądnego mienia. My mamy po swojej stronie dystrybucję, a oni dają nam miejsce na stronie. To jeden z elementów umowy - dodał.
Windą na wyższe piętra starostwa
Jeszcze w tym roku w budynku Starostwa Powiatowego w Sokółce miała zostać zamontowana winda. Na sesji Rady Powiatu, która odbyła się w lutym bieżącego roku, radni przegłosowali zmiany w budżecie, przeznaczając środki na tę inwestycję. Miałaby ona kosztować 187 tys. zł.
- Przez dwa lata urzędowania panu staroście już nie dopina się marynarka, a co będzie jeżeli zacznie pan jeździć windą? Winda nie będzie służyć mieszkańcom, ale pracownikom starostwa, gdyż większość spraw mieszkańcy załatwiają na parterze. Nie ma ważniejszych wydatków? - pytał Jarosław Hołownia.
- To pytanie to żenada. Nic panu do tego. Ja nie mam do pana żadnych wycieczek personalnych i nie pytam o to, czy panu dopina się jakaś komórka w mózgu, czy nie. Jest to cel (winda -red.), który postawiliśmy sobie, jeśli chodzi o dostępność naszych pomieszczeń dla osób niepełnosprawnych i schorowanych - tłumaczył starosta sokólski.
Jak dodał, starostwo na windę pozyskało 50 tys. zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
- Niestety, to za mało. Chcielibyśmy, aby było to co najmniej 150 tys. zł - mówił podczas sesji Piotr Rećko.
Starosta powiedział, że 75 tys. zł z PFRON udało się uzyskać na zakup busa do przewozu uczniów z Zespołu Szkół Integracyjnych w Sokółce.
Lokal do wzięcia
Na początku tego roku jedna z osób ubiegająca się o mieszkanie w bloku przy ulicy Sikorskiego w Sokółce, nieopodal szpitala, skarżyła się na niejasne zasady przyznawania lokali w tymże budynku (czytaj tekst: Komu mieszkanie od powiatu [WIDEO, FOTO]).
Jedno z mieszkań zostało zwolnione. Radny Hołownia chciał wiedzieć, kto decyduje o przyznawaniu lokalu i czy została podjęta już decyzja w tym zakresie.
Jak tłumaczył starosta sokólski, w skład komisji lokalowej wchodzi Wojciech Obiała, Lilla Micun, Leszek Stankiewicz, Andżelika Aluszyk i Elzbieta Hościłowicz.
- Mieszkanie nikomu nie zostało przyznane. Jest wolne po lekarzu, który je opuścił. Komisja pracuje - odpowiedział Piotr Rećko.
Słupy reklamowe
Jarosław Hołownia pytał również o koszt i miejsce lokalizacji słupów, które miały służyć do pomiaru ruchu (czytaj tekst: Elektronika będzie mierzyć natężenie ruchu [FOTO]). Podczas wyborów samorządowych w 2014 roku wisiały tam bannery reklamowe kandydatów na posłów.
Słupy rozmieszczono w kilku miejscach w Sokółce, Suchowoli i Dąbrowie Białostockiej.
- Mają one charakter reklamowy. Zapraszamy do umieszczenia tam swoich reklam - mówił starosta sokólski.
Koszt ich instalacji to 20 tys. zł. Pieniądze na ten cel pochodziły z Powiatowego Zarządu Dróg w Sokółce. Jak dodał Piotr Rećko, przetarg na montaż słupów wygrała firma Piotra Borowskiego.
Pożegnania Lata nie będzie
Czy i tym razem, wzorem ubiegłego roku, starostwo planuje organizację imprezy Pożegnanie Lata? - zapytaliśmy starostę sokólskiego.
- Niestety nie. Z uwagi na skalę inwestycji, które realizujemy w powiecie sokólskim, nie jesteśmy w stanie zrealizować tego wydarzenia. W następnym roku będziemy starali się pozyskać środki zewnętrzne na ten cel - mówi starosta sokólski Piotr Rećko.
* * *
Radni przegłosowali też zmiany w budżecie. Dotyczyły one zwłaszcza inwestycji drogowych. Okazało się bowiem, że niektóre z nich będą droższe niż zakładano.
(mby)