Droga wjazdowa do sklepu i biura PSS-u oraz osiedla, teren wśród lokali usługowych, obok szkoły, w centrum miasta. Jestem przechodniem, jednym z bardzo wielu, którzy tędy przechodzą lub przejeżdżają, bo to przejście jest dosyć ruchliwe. Sterta zgniłych liści i śmieci wylewają się na drogę i tak jest od przynajmniej kilku lat, nikt tam nie sprząta, a przecież przechodzą i wjeżdżają tedy... wszyscy - pisze w mailu Czytelnik.
Chodzi o zaułek między Szkołą Podstawową Nr 1 a budynkiem Jaskółki, przy uliczce odchodzącej od Grodzieńskiej.
„Jakoś nikt nie poczuwa się do jakiejkolwiek odpowiedzialności, ażeby tu uprzątnąć, czy zwrócić uwagę komuś, kto powinien to robić. Teraz nie jest jeszcze najgorzej, gdyż trwał remont jednego z lokali usługowych i przy okazji uprzątnięcia śmieci budowlanych zniknęło też trochę większych śmieci tu zalegających” - pisze Czytelnik.
Jak się dowiedzieliśmy, właścicielem tego terenu jest po części Zakład Energetyczny, a w części osoba prywatna. Trudno jednak winą za taki stan rzeczy, o którym pisze Czytelnik, obarczać wyłącznie właścicieli posesji.
- Niestety, w tym zaułku wieczorami, czy też nocami często zbierają się ludzie, wypiją sobie coś i zostawiają po sobie nieczystości. Interweniowaliśmy już wcześniej u właściciela tego terenu - mówi Robert Grzesik z sokólskiej Straży Miejskiej.
(mby)
Zaułek w centrum Sokółki (Czytelnik):