To bardzo wygodny strój, chociaż niektórzy rodzice byli trochę zdziwieni widząc nas w takim przebraniu – podkreśliły wychowawczynie.
W szkołach amerykańskich najmłodsze dzieci uczestniczą w Pidżamowym Dniu. Okazało się, że ten pomysł doskonale sprawdza się na sokólskim gruncie.
Przedszkole nr 2 w Sokółce (placówka na Osiedlu Zielonym) zorganizowało Dzień Leniucha. Odbył się on wczoraj.
- To taka nasza własna wersja Pidżamowego Dnia. Zwyczaje rodem z Chicago poznaliśmy dzięki pracującej u nas Honoracie Piotrowskiej. Jej wnuczka mieszka teraz w Stanach. Właśnie od niej pani Honorata usłyszała o Pidżamowym Dniu. Pomyśleliśmy, że warto zrobić coś podobnego w tym przedszkolu – powiedziała Ewa Puszko, wychowawczyni grupy „Jaskółek” w sokólskiej „dwójce”.
Pomysł od razu zyskał aprobatę Elżbiety Pawlukiewicz, dyrektor placówki.
- Wiedziałam, że naszym dzieciom to się spodoba – przyznała dyrektor.
W piątek w Przedszkolu nr 2 obowiązkowym strojem była pidżama. Przebrały się w nią nie tylko dzieci, ale również cały personel na czele z dyrektor Elżbietą Pawlukiewicz.
Jak na Dzień Leniucha przystało, nikt nie mógł się zbytnio przemęczyć. Dzieci uczestniczyły zatem w pokazie pidżamek, potem było wspólne oglądanie filmów, jedzenie świeżego popcornu i dietetycznych chrupek. Każdy dostał też kubek gorącej czekolady.
- Chcielibyśmy organizować Dzień Leniucha co roku – powiedziała dyrektor Elżbieta Pawlukiewicz.
(is)
Dzień Leniucha w Przedszkolu nr 2 w Sokółce: