Przyszli do szkoły przed godziną 20 w piątek, wyszli z niej po godz. 7 w sobotę rano.
Licealiści z Zespołu Szkół w Sokółce uczestniczyli w Nocy Filmowej. Na udział w tym przedsięwzięciu zdecydowało się 25 uczniów i pięciu nauczycieli.
W ciągu 11 godzin grupa obejrzała trzy filmy - jeden polski i dwa zagraniczne. Ich tematem przewodnim były systemy totalitarne w PRL-u, Korei Północnej i Związku Radzieckim.
- Przyszedłem tu, bo interesuję się historią. Wybór filmów jak najbardziej mi odpowiada - przyznał Damian Borys, maturzysta z klasy III F.
Nocny maraton filmowy zorganizowano w sokólskim liceum już po raz drugi.
- Wystartowaliśmy z tym pomysłem w minionym roku. Okazało się, że młodzież bardzo chętnie chce uczestniczyć w tego rodzaju przedsięwzięciu. Stąd pomysł na jego kontynuację - wyjaśniła nauczycielka Barbara Szczawińska, pomysłodawczyni Nocy Filmowej.
Oprócz niej, maraton obejrzały też inne nauczycielki: Małgorzata Kułakowska, Jolanta Zielenkiewicz, Joanna Kubicka oraz Krystyna Możejko-Andryszczyk.
Po każdym filmie młodzież aktywnie uczestniczyła w dyskusji. Były też atrakcje: pizza, zajęcia sportowe oraz rozwiązywanie kalamburów.
- Wszystko po to, żeby nikomu nie zechciało się spać - wyjaśnili uczniowie.
(anad)
Noc Filmowa w sokólskim "ogólniaku". Zdjęcia:
Noc Filmowa w "ogólniaku". Wideo: