W ubiegłym roku do pożaru w powiecie sokólskim dochodziło co 40 godzin i 37 minuty. - Nie wykonaliśmy planu w pozytywnym tego słowa znaczeniu - mówił st. bryg. Wacław Greś, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Sokółce.
Strażacy podsumowali dziś miniony rok. - Wyjeżdżaliśmy do 694 zdarzeń, w tym do 216 pożarów, 27 fałszywych alarmów i 451 miejscowych zagrożeń, a więc rzadziej niż w roku 2010. Straż pożarna zajmuje się szerokim wachlarzem zdarzeń. Coraz częściej jesteśmy angażowani do wypadków drogowych - mówił komendant. Wymienił najważniejsze inwestycje ubiegłego roku: zakup ciężkiego samochodu gaśniczego (za ponad 831 tys. zł), modernizację powiatowego stanowiska kierowania (ponad 458 tys. zł), wyposażenie w dodatkowy sprzęt (ok. 920 tys. zł), czy remonty obiektów OSP (ponad 450 tys. zł).
- W ubiegłym roku odnotowaliśmy o 64 pożary mniej niż w 2010 - poinformował bryg. Stanisław Kondrat, zastępca komendanta KP PSP. - Najczęstszą przyczyną wybuchu ognia była nieostrożność osób dorosłych, a także nieprawidłowa eksploatacja urządzeń.
Zastępca komendanta przypomniał też najtragiczniejsze zdarzenia ubiegłego roku. 12 marca w Dąbrowie Białostockiej, na ulicy Jasionówka wybuchł pożar drewnianego domu. Jedna osoba uratowała się z płomieni, dwie zginęły. 10 grudnia w Janowie spłonął starszy mężczyzna. 7 kwietnia na drodze 673, w Bierwisze samochód uderzył w słup oświetleniowy i stanął w płomieniach. Nie udało się ocalić życia dwóch osób uwięzionych w aucie. 26 marca w wypadku drogowym w Stoku w gminie Korycin zginęły dwie osoby. 30 listopada w tragicznym zdarzeniu na wysypisku śmieci w Karczach zginął kierowca ciężarówki.
- Braliśmy udział w 75 ćwiczeniach taktyczno-bojowych. Strażacy oddali w sumie w ubiegłym roku 17 litrów krwi - wymieniał Stanisław Kondrat.
- Chcę podziękować wszystkim, zwłaszcza komendantowi. Udało nam się dokonać wielu interesujących rzeczy - mówił do zebranych st. bryg. Andrzej Uścinowicz, zastępca komendanta wojewódzkiego PSP. Oznajmił też, że już wkrótce przechodzi na emeryturę.
- Bezpieczeństwo jest sprawą najważniejszą. Powiat zawsze wspiera działania straży pożarnej. To spotkanie jest okazja, by wam podziękować - powiedziała Alicja Rysiejko, wicestarosta powiatu sokólskiego.
- Proponuję, aby kupił pan mundur pani wicestaroście - rzucił jeden z wójtów obecnych na spotkaniu.
- Mam zamiar wstąpić do ochotniczej straży pożarnej - odparła Alicja Rysiejko.
(is)
Strażacy podsumowali 2011 rok. Zdjęcia: