Najpierw wykonano zdjęcia lotnicze, później wykonano pomiary na ziemi. Tymczasem ludzie czekają na pieniądze.
"Zainteresowalibyście się dopłatami bezpośrednimi w naszej gminie. Została ona wytypowana do kontroli z ARiMR i do dziś nikt z rolników nawet nie dostał dopłat ONW" - napisał do nas nasz Czytelnik. - Niewiele możemy zrobić - wyjaśnia Andrzej Garbuz, naczelnik wydziału działań społecznych, środowiskowych i płatności bezpośrednich Agenci Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Sokółce.
Pieniędzy nie dostali rolnicy z gmin Sokółka i Kuźnica. Trwa bowiem opracowanie dokumentacji pokontrolnej wykonanej z ziemi i... powietrza.
- Wiosną wykonane zostały zdjęcia lotnicze całego terenu gminy. Firma zewnętrzna z Suwałk wykonywała później kontrolę, sporządziła zdjęcia robione już na powierzchni, jej pracownicy obejrzeli i pomierzyli działki. Dokumentacja w tej sprawie jest nam sukcesywnie przekazywana. Myślę, że do końca miesiąca będziemy mieć już wszystkie raporty - tłumaczy Andrzej Garbuz. Dodaje, że ARiMR ma czas do końca czerwca na przelanie pieniędzy z dopłat na konta rolników. Po tej dacie gospodarze mogą domagać się już odsetek.
- W poprzednich latach podobne kontrole były wykonywane w innych powiatach. My z terminami nie mamy aż tak źle - stwierdza naczelnik.
(is)