W Sidrze pod ciężarem mokrego śniegu zapadł się dach stodoły. W pobliżu Olszy zderzyły się dwa samochody osobowe. Strażacy przez całą noc usuwali też drzewa powalone przez okiść.
Po godzinie 5.20 dyżurny otrzymał wezwanie do Sidry. Na jednej z posesji - pod wpływem ciężkiego śniegu - zawalił się dach stodoły. Znajdujący się wewnątrz ciągnik oraz dwa samochody osobowe udało się wydobyć na zewnątrz. Nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Inspektor nadzoru budowlanego ma sprawdzić czy budynek będzie nadawał się do użytkowania.
Rano dwa osobowe auta zderzyły się na DW670, w pobliżu Olszy. Samochodami podróżowało w sumie pięć osób, jedną z nich przetransportowano do szpitala. Na miejscu działali strażacy z Olszy i Dąbrowy Białostockiej, policja i dwa zastępy ratownictwa medycznego. W czasie akcji przejazd trasą z Dąbrowy do Suchowoli był utrudniony.
Przez cały wieczór i noc strażacy usuwali drzewa złamane przez śnieg. Było tak w: Okopach, Popławcach, Kuźnicy, Wysokich Laskach i Kiersnówce.
Wczoraj przed godziną 20 ratownicy z OSP Korycin wyjeżdżali do Szaciłówki na DK8, gdzie osobowe auto wypadło z drogi i zjechało do rowu. Samochód udało się wydobyć. Nikt na szczęście nie odniósł obrażeń.
(pb)