Dziś znów płonęła sucha trawa. Strażacy wyjeżdżali też na akcję w Zwierżanach i do pożaru sadzy w kominie w Suchowoli.
O godzinie 11.31 ratownicy zostali poinformowani o tym, że w Zwierżanach zapalił się dom. Wysłano tam natychmiast dwa zastępy z JRG Sokółka i jeden z OSP Sidra. Okazało się, że właściciele sami ugasili ogień. W zdarzeniu tym nikt nie ucierpiał. Akcja trwała do 12.24.
Strażacy gasili dziś też płonące suche trawy w Szyszkach, Kundziczach oraz na koronie stadionu w Dąbrowie Białostockiej. W Suchowoli gasili pożar sadzy w kominie, a w Kropiwnie - pożar stodoły.
Pamiętajmy, że pożary traw są niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi, zwierząt oraz środowiska naturalnego. Zagrażają lasom, domom mieszkalnym i zabudowaniom gospodarczym, bezpowrotnie niszczą faunę i florę. Stwarzają też niebezpieczeństwo dla podróżujących, gdyż dym znacznie ogranicza widoczność, co może doprowadzić do groźnych wypadków i kolizji. Angażują również wiele zastępów ratowniczych, których pomoc może być potrzebna w tym samym czasie w innym miejscu, gdzie naprawdę zagrożone jest życie i zdrowie ludzi. Wypalanie traw, łąk i nieużytków rolnych jest zabronione. Grozi za to kara grzywny w wysokości 5 tys. zł, a nawet kara 10 lat pozbawienia wolności
- przypominają sokólscy strażacy na swojej stronie internetowej.
(pb)