Pomimo wielokrotnych policyjnych apeli i rad jak nie stać się ofiarą oszusta oraz związanych z tym informacji medialnych, kolejne osoby oddały sprawcom swoje oszczędności. Przestępcy wciąż korzystają z nowej metody, podszywają się pod policjantów i pod pretekstem rozbicia rzekomej grupy oszustów zdobywają zaufanie pokrzywdzonych. W mijającym tygodniu dwie osoby straciły w ten sposób blisko 43 tysiące złotych.
Podlascy policjanci ponownie apelują o ostrożność oraz rozwagę i ostrzegają przed oszustami, którzy podając się za rzekomych członków rodziny, a ostatnio korzystając z nowej metody często także i za policjantów wyłudzają od starszych osób ich oszczędności. Żeby nie stać się ofiarą takich przestępców, wystarczy tylko jeden telefon.
W mijającym tygodniu białostoccy policjanci poinformowani zostali o kolejnych przypadkach wyłudzeń pieniędzy. Dwoje mieszkańców Białegostoku straciło w sumie blisko 43 tysiące złotych.
Działania sprawców są zawsze podobne. Najpierw kontaktują się telefonicznie ze swoją ofiarą i podają się za rzekomego członka rodziny, prosząc o pilne pożyczenie pieniędzy. Następnie na ten sam numer telefonu dzwoni osoba podszywająca się za policjanta, twierdząc, że namierza właśnie oszusta, a aby go zatrzymać, trzeba postępować zgodnie ze wskazówkami... przekazując gotówkę. Na koniec fałszywi funkcjonariusze informują pokrzywdzonych, że przestępcy zostali zatrzymani, a pieniądze odzyskane i że za jakiś czas się skontaktują. Jednak nigdy do tego nie dochodzi.
Podlascy policjanci wciąż apelują o rozwagę w podejmowaniu szybkich finansowych decyzji. Pamiętajmy, że zasada ograniczonego zaufania w tego typu sytuacjach jest jedyną szansą, byśmy nie stali się ofiarą oszustów. Dorośli, szczególnie osoby starsze, często o niej zapominają i zbyt łatwo ufają telefonującym osobom i tworzonym przez nie historiom. Niespodziewane telefony z prośbą o natychmiastową pomoc finansową od rzekomych wnuków, kuzynów, a teraz także i fałszywych policjantów każdorazowo powinny być potwierdzane. W przypadku prośby o nagłą pożyczkę, zawsze należy:
- skontaktować się osobiście z osobą, do której pieniądze miałyby trafić, a w przypadku rzekomych policjantów z dyżurnym najbliższej jednostki policji,
- nigdy nie ulegać presji czasu, którą wywierają oszuści,
- potwierdzić informację u innych członków rodziny.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że mamy do czynienia z oszustem, natychmiast powiadamiajmy policję, dzwoniąc na numer alarmowy 997 lub 112 - informuje podlaska policja na swojej stronie internetowej (podlaska.policja.gov.pl).
opr. (is)