Na nietypową interwencję zostali dziś wezwani strażacy.
O godzinie 8.05 poinformowano ich o tym, że w oborze w miejscowości Koniuszki do szamba wpadły byk i krowa. Na miejsce wysłano zastępy ratowników z posterunku JRG w Dąbrowie Białostockiej oraz z OSP w Nowym Dworze.
Po dojechaniu na miejsce strażacy stwierdzili, że zwierzęta znajdują się w szambie o wymiarach 3 na 3 metry. Krowa i byk były w dobrej kondycji. Badanie stężenia tlenu wykazało, że nie ma zagrożenia ich życia. Do Koniuszek przyjechał też lekarz weterynarii. Powiększony został otwór włazu w betonowym stropie. Przy pomocy podnośnika należącego do gospodarza podciągano na pasach każde ze zwierząt, podkładając pod nie słomę, aby można je było wydostać z szamba.
Wszystko skończyło się dobrze. Krowa i byk - poza stresem - nie ucierpiały w tym zdarzeniu. Akcja zakończyła się o godzinie 9.44.
(is)