Do wypadku na trasie Nowy Dwór - Jaginty wyjeżdżały minionej nocy służby ratunkowe.
Strażacy zostali poinformowani o zdarzeniu przed północą. Na miejscu okazało się, że dachował ford. Jedna osoba podróżująca autem była zewnątrz, miała obrażenia głowy. Twierdziła, że nie jechała sama. Przeszukanie pobliskich miejsc nie dało jednak efektu.
„Nasze działania polegały na udzieleniu pierwszej pomocy poszkodowanemu, odłączeniu akumulatora oraz zabezpieczeniu miejsca zdarzenia” - informują druhowie z OSP Nowy Dwór na swoim profilu na Facebooku.
Rannym zajął się zespół ratownictwa medycznego. Człowiek ten trafił do szpitala.
Na miejscu działali też strażacy z JRG posterunek w Dąbrowie Białostockiej oraz policja, która zajęła się ustaleniem dokładnego przebiegu zdarzenia. Ostatni zastęp wrócił do remizy o 4.33.
(pb)
Zdjęcia - OSP Nowy Dwór: