Pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego wraz z podpiecznymi Środowiskowego Domu Samopomocy w Kuriance uprzątnięli kładkę turystyczną pod Lipskiem.
„Opadłe liście, choć mniej efektowne, nie przestają pełnić ważnej roli. Pomagają utrzymać glebę w naturalnej równowadze podczas mroźnych zimowych miesięcy i dają schronienie wielu gatunkom drobnych zwierząt. Są jednak miejsca gdzie ich uprzątnięcie jest konieczne, takie jak np. drewniane kładki turystyczne" - czytamy na Facebooku Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Pracami objęto odcinki kładki Jałowo-Nowy Lipsk, która biegnie przez bagienne lasy.
Zdjęcia - BPN/Facebook:
Kładkę pod Lipskiem otwarto w 2019 roku. Cała trasa ma długość prawie sześciu kilometrów i składa się z trzech odcinków: Jałowo – Nowy Lipsk o długości 2,6 kilometra z przeprawą promową przez Biebrzę; po drodze gruntowej na wyspie mineralnej w pobliżu Jałowa – 1,4 kilometra oraz z kładki w okolicy Szuszalewa o długości 2 kilometrów.
WIĘCEJ: Kładką na drugi brzeg Biebrzy. Nowa atrakcja turystyczna w regionie już działa [WIDEO, FOTO]
opr. (orj)