Dziś w Lipsku nad Biebrzą odbył się diecezjalny odpust ku czci błogosławionej Marianny Biernackiej. Setki wiernych modliły się do patronki teściowych.
Spotkanie rozpoczęło się zawiązaniem wspólnoty i słowem wprowadzenia. Później odbyła się uroczysta msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa ełckiego Jerzego Mazura. Podczas modlitwy odbyło się błogosławieństwa wdów, dzieci i matek oczekujących potomstwa.
Pod koniec nabożeństwa wnuczka błogosławionej Marianny przypomniała tragiczne wydarzenia sprzed kilkudziesięciu lat. Wspominała o odwadze swojej prababci oraz o tym, jak poświęciła się w imię swojej synowej i nienarodzonego dziecka.
Po modlitwie mieszkańcy Lipska i goście spotkali się na festynie. Można było zjeść m.in. kiełbaskę z chlebem, grochówkę oraz różnorodne ciasta. Występowały zespoły muzyczne.
Marianna Biernacka urodziła się w 1888 roku w Lipsku nad Biebrzą. Wraz z mężem prowadziła gospodarstwo rolne. Po jego śmierci córka usamodzielniła się, a syn Stanisław ożenił się. Marianna zamieszkała u syna i jego żony Anny. W lipcu 1943 roku Niemcy skazali jej syna i synową na śmierć, wraz z grupą mieszkańców Lipska. Syn miał już dwuletnią córkę Genię, a jego żona była w ciąży. Marianna wybłagała u jednego z Niemców, by mogła zastąpić synową. Rozstrzelano ją razem z synem 13 lipca 1943 roku na fortach za wsią Naumowicze koło Grodna. Została beatyfikowana 13 czerwca 1999 roku przez papieża Jana Pawła II w Warszawie.
(orj)