Żubry są wdzięcznym tematem do fotografowania, ale nie wszyscy sobie zdają sprawę, że te potężne zwierzęta mogą być też niebezpieczne. Na szkody wywoływane przez żubry skarżą się rolnicy. Dziś nasza Czytelniczka sfotografowała zwierzęta pałaszujące sianokiszonkę.
W mediach jest wiele zdjęć, a nawet filmów, na których są uwiecznione żubry. Ich autorzy często nie są świadomi potencjalnego zagrożenia ze strony tych zwierząt. Jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą niefrasobliwe zbliżanie się do żubrów.
„Sam zajmuję się fotografią przyrodniczą i chciałbym zwrócić uwagę na bardzo nieodpowiedzialne zachowanie ludzi. Żubr, pomimo swojej cierpliwości, jak każde dzikie zwierzę może być niebezpieczny, jeśli nie damy mu wyboru. Bezpieczna odległość, jaką należy zachować od żubra to minimum 50 metrów” – czytamy w mailu nadesłanym do redakcji.
Czytelnik zwrócił uwagę na zachowanie obserwatorów uwiecznionych na filmie, o którym pisaliśmy w materiale Żubry jak gwiazdy filmowe.
„Wyraźnie widać w jakiej odległości znajdują się ludzie, którzy stoją tuż obok przemykających żubrów. Mało tego, na koniec można zauważyć żubra tarzającego się obok drogi. Proszę mi wierzyć, zwierzę nie robiło tego, aby zapozować fotografom. Żubr tarza się, aby rozładować emocje, co świadczy o tym, że był zaniepokojony i zdenerwowany. Nie wiem kim byli ludzie na filmie i jaką mieli wiedzę na temat tych zwierząt. Jednak widać było po profesjonalnym sprzęcie, że pan ze statywem na pierwszym planie nie jest tam przejazdem, lecz zajmuje się fotografią zwierząt i myślę, że on taką wiedzę posiadał. Dlaczego niepotrzebnie ryzykował? Co z etyką fotografa przyrody? Rozumiem, że każdy chce mieć dobre ujęcia, lecz nie róbmy tego za wszelką cenę” – kontynuuje Czytelnik.
„Fotografia przyrodnicza oraz obserwacje dzikich zwierząt to bardzo ciekawa i wciągająca pasja. Wszystkich do niej zachęcam, ale róbmy to tak, aby zwierzęta te jak najmniej odczuły naszą obecność. Nie płoszmy ich, nie osaczajmy, zachowamy bezpieczny dystans. Dajmy im żyć w spokoju i nie narażajmy własnego zdrowia czy nawet życia” – apeluje.
Żubry także wyrządzają szkody. Tegoroczna zima ich nie rozpieszcza, a zwierzęta muszą zdobywać pokarm. Często szukają ratunku u rolników, przy okazji niszcząc i zjadając zapasy, które przygotowali na zimę dla swoich zwierząt gospodarskich.
CZYTAJ TEŻ: Rolnicy mają problemy z żubrami. Kto odpowiada za szkody przez nie wyrządzone?
Nasza Czytelniczka przysłała nam zdjęcia, na których widać jak żubry zjadają pryzmy kukurydzy. Fotografia została zrobiona we wsi Skieblewo.
(or)