Trwa remont drogi wojewódzkiej 673 łączącej Dąbrowę Białostocką i Lipsk. Oprócz modernizacji pasa drogowego wykonane zostały zatoczki autobusowe oraz zjazdy na posesje i pola, a także utwardzone pobocze.
- W tym roku rozpoczęliśmy drugi etap remontu drogi Lipsk – Dąbrowa Białostocka – tłumaczy nam Paweł Wnukowski, radny sejmiku wojewódzkiego. – Remont obejmuje odcinek 4,5 kilometra, a koszt to 5 milionów złotych. W tamtym roku podjęliśmy już taką decyzję, aby wyremontować ten odcinek i udało nam się też częściowo to zrobić.
W ubiegłym roku zmodernizowanych zostało 2,5 kilometra, a w bieżącym dokończono pozostałą cześć. Łącznie trasa liczy 7 kilometrów. Droga będzie ciągiem komunikacyjnym między Białymstokiem a Augustowem, włączając w to nową trasę 673 Dąbrowa Białostocka - Sokółka.
- Remont polepszy warunki podróżowania między Dąbrową a Lipskiem naszych mieszkańców – kontynuuje Paweł Wnukowski. – Sporo osób przemieszcza się tą trasą czy to do sklepów, czy do rodzin w sąsiedniej miejscowości. Nasze miasta mają ze sobą dużo wspólnego. Ta droga poprzednio była dość mocno zdewastowana i stwarzała niebezpieczeństwo dla podróżujących. Szczególnie w okresie letnim trasą przemieszcza się także spora liczba turystów.
Radości z remontu nie kryje Lech Łępicki, burmistrz Lipska.
- Nasze miejscowości łączą i więzy historyczne, i te na co dzień, które dotyczą zakupów, spotkań czy powiązań rodzinnych – mówi Lech Łępicki. - W ubiegłych latach wspólnie z burmistrzem Dąbrowy zrealizowaliśmy też kilka przedsięwzięć kulturalnych. Szło to w dobrym kierunku, niestety pandemia poprzestawiała nam szyki. Jestem bardzo wdzięczny za inwestycje na drogach wojewódzkich. Kieruję słowa uznania do Pawła Wnukowskiego, ponieważ dużo się zmieniło na lepsze. Długo czekaliśmy na przebudowę dróg wojewódzkich. Zwrócę uwagę na jeszcze jeden aspekt: na terenie naszej gminy mamy dużo żwirowni, z których ciężkimi ładunkami przewożono żwir na budowę różnych dróg. I wyglądało to tak, że gdzieś indziej drogi budowano, a u nas niszczono. Cieszymy się, że w końcu i my doczekaliśmy się remontu. Widać, że technologia wykonania dróg jest dobra, więc będą one miały dużą nośność.
Ze współpracy zadowolony jest także burmistrz Dąbrowy Białostockiej Artur Gajlewicz.
- Nasza współpraca rozpoczęła się praktycznie od razu po wyborach – mówi Artur Gajlewicz. – Już wtedy myśleliśmy o ważnych dla nas strategicznych drogach. Tak naprawdę od samego początku swojej kadencji w sejmiku pan Paweł Wnukowski zabiegał o to, aby ta droga została wyremontowana. Tak jak powiedzieli moi przedmówcy, łączą nas różne aspekty życia. Łączy nas także Biebrzański Park Narodowy, do którego przyjeżdża bardzo wielu turystów. Ten rok był szczególny, ponieważ w związku z pandemią, wiele osób odwiedzało nasze tereny, aby to właśnie tu odpocząć i zobaczyć naturę. Sam wielokrotnie spotkałem wielu turystów z różnych zakątków Polski odwiedzających naszą kładkę (w okolicach Jałowa - red.). Chociaż nasze gminy leżą w różnych powiatach, to jednak spina nas jedno województwo, a takim spoiwem jest właśnie pan Paweł, który wspiera nas w podejmowanych działaniach. Zgadzam się z moimi przedmówcami, że remont tej drogi był bardzo potrzebny. Mamy tu ruch całkiem spory jak na drogę wojewódzką w tej części regionu. Remont na pewno będzie sprzyjał podróżowaniu i rozwojowi turystyki.
(hr)