Jedna z augustowskich watah doczekała się aż sześciu potomków.
Wilki w Puszczy Augustowskiej można zobaczyć, jednak nadal są to zwierzęta bardzo skryte, szczególnie w okresie wychowywania młodych. Wilcze szczenięta przychodzą na świat na przełomie kwietnia i maja. Rodzą się ślepe i głuche w norach wykopanych przez rodziców albo zaadoptowanych norach lisich, czy borsuczych. Wilki nie są wybredne jeśli chodzi o „warunki mieszkaniowe”, czasem wystarczy tylko duży wykrot.
Pierwsze miesiące życia wilczki spędzają w norze i w jej pobliżu. Opiekują się nimi rodzice, a czasem także inne osobniki z wilczej watahy, nazywane „piastunami”.
Kiedy młode podrosną, zaczynają towarzyszyć dorosłym, przemieszczając się na coraz większe odległości. Jesienią uczestniczą już w polowaniach i w patrolowaniu terytorium. Rosną szybko, dlatego zimą nie każdy odróżni młodego wilka od dorosłego. Ale póki co szczenięta mają około trzech miesięcy i wyglądają jak wilcze miniaturki. Często się bawią, ganiają, zaczepiają się nawzajem. W czasie takich zabaw między młodymi wykształca się swoista hierarchia.
Na jednym z filmów zarejestrowanych przez fotopułapkę widać młode wilczki uczące się... wycia.
augustow.bialystok.lasy.gov.pl
opr. (pb)