Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Kuźnicy ujęli w niedzielę trzech Gruzinów, którzy nielegalnie dostali się do Polski.
REKLAMA
Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Kuźnicy ujęli w niedzielę trzech Gruzinów, którzy nielegalnie dostali się do Polski.
Namioty, grille i cała plaża zajęta przez opalające się osoby. Taki widok zastaliśmy nad zalewami w Łosośnie.
Przez cztery godziny bez przerwy malowano twarze dzieciakom, przed publicznością zaprezentowały się młode wokalistki uczęszczające na zajęcia do Ośrodka Kultury, wyłoniono też mistrza świata w podnoszeniu ciężarka. Wczoraj w Kuźnicy odbył się festyn Powitanie Wakacji.
W pobliżu miejscowości Iwie na Białorusi (nota bene - to partnerskie miasto Sokółki) kilka dni temu odnotowano przypadek występowania afrykańskiego pomoru świń. To nieuleczalna choroba - jedynym ratunkiem przed zarażeniem jest wybicie całego stada, które miało styczność z zarażoną sztuką. Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Białymstoku wprowadził zabezpieczenia na przejściach granicznych. Minionej doby w Kuźnicy odebrano i zutylizowano pół tony żywności.
Zaglądamy do oświadczenia majątkowego Jana Kwiatkowskiego.
Dziś, 20 czerwca mija 72. rocznica wielkiej masowej wywózki Polaków w głąb Związku Radzieckiego. Ten tragiczny los spotkał także mieszkańców gminy Kuźnica. W czerwcu 1941 roku Sowieci aresztowali i wywieźli do Uzbekistanu i Kazachstanu między innymi rodziny: Rudziów, Sztyglów, Czepielów, Żukowskich, Tyborowskich, Tumielów, Głazowskich, Górnickich, Stojaków, łącznie 25 osób (dane o nazwiskach wywiezionych rodzin pochodzą z archiwów szkolnych).
Remont ulicy się zaczął, ale to jakieś cyrki. Chodniki będą wyżej od posesji i już ludzi po deszczach zalewało, a jakby tego było mało, to co to za remont skoro ulica będzie bardzo wysoko i nie będzie krawężników po drugiej stronie, a cała woda będzie spływać i zalewać mieszkańców po drugiej stroni? - pyta nasza Czytelniczka. - Wszyscy mieszkańcy dostali odpowiedź - mówi Jan Kwiatkowski, wójt Kuźnicy.
Ponad 10 000 paczek nielegalnych papierosów znaleźli funkcjonariusze podlaskiej Służby Celnej z przejścia granicznego w Kuźnicy podczas kontroli dostawczego mercedesa na białoruskich numerach rejestracyjnych. Do udaremnienia tego największego w tym roku przemytu w Kuźnicy walnie przyczyniła się Luna – owczarek belgijski wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych.
Ponad 1000 paczek przemycanych papierosów znaleźli funkcjonariusze Służby Celnej z kolejowego przejścia granicznego w Kuźnicy w międzynarodowym pociągu osobowym relacji Grodno - Białystok. Kontrabanda ukryta była m.in. w ściankach bocznych, suficie oraz pod siedzeniami składu jadącego z Białorusi.
Strażacy, harcerze, dzieci, które w tym roku przystępowały do Pierwszej Komunii oraz setki wiernych wzięły dziś udział w procesji z okazji Bożego Ciała w Kuźnicy.
Adam Jopek ma 40 lat. Przyjechał do Kuźnicy "spod samiuśkich Tater".
REKLAMA