W miniony worek na przejściu granicznym w Kuźnicy podlascy celnicy zatrzymali... rower nafaszerowany papierosami.
Podlaska Służba Celna zatrzymuje duże ilości przemycanych towarów. Głównie są to papierosy. Czasami funkcjonariusze są świadkami zdarzeń świadczących o pomysłowości przemytników. Tak było 8 lipca na przejściu granicznym w Kuźnicy.
Do kontroli celnej w ruchu pieszym zgłosił się 24-letni mężczyzna, który przekraczał granicę na rowerze. Podróżny do odprawy celnej zgłosił przywóz alkoholu według norm zwolnionych z należności. W trakcie kontroli uwagę celnika zwróciła nalepka na rowerze naklejona tuż przy przedniej zębatce roweru. Po dotknięciu okazało się, że nalepka zabezpiecza wycięcie w ramie, a w środku znajdują się papierosy.
Ze skrytek celnicy wyjęli 11 paczek marki Minsk. Był to jedynie sygnał, żeby rower sprawdzić dokładniej. Podróżny wraz z jednośladem został skierowany do kontroli szczegółowej. W jej wyniku celnicy znaleźli jeszcze 41 paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy ukrytych w kołach. Łącznie w ramie i oponach roweru ukryte były 52 paczki papierosów - informuje nas w mailu podkomisarz celny Mariusz Sitniczuk z Izby Celnej w Białymstoku.
opr. (is)
Kontrabanda ukryta w rowerze: