Dziś po południu zakończyła się akcja gaszenia potężnej hałdy węgla w Łosośnie.
Tak jak informowaliśmy, strażacy wczoraj podzielili hałdę na dwie części. Dzięki temu udało się ograniczyć pożar. Wciąż też ładowarki nabierały węgiel i przewoziły w inne miejsce, gdzie wygaszano go, polewając wodą. Była to mozolna praca, bowiem strażacy i pracownicy składowiska byli narażeni na wysoką temperaturę.
Pożar wybuchł w poniedziałek, najprawdopodobniej na skutek samozapłonu. Płonęła hałda węgla o wymiarach 50 na 50 metrów i 15 metrach wysokości. Strażacy zostali poproszeni o pomoc w ugaszeniu ognia we wtorek. W Łosośnie działali ratownicy z Sokółki i Białegostoku, wymieniając się co kilka godzin.
Dziś zakończono działania. Ostatni zastęp powrócił do bazy o godzinie 15.28. Straty spowodowane pożarem są bardzo wysokie.
(is)