Kilkunastu uczniów sokólskiego "Rolnika" sprzątało dziś teren wokół dwóch zbiorników wodnych w Łosośnie.
Jeziorka są zarządzane i zarybiane przez sokólskie koło Polskiego Związku Wędkarskiego. Jednak ze zbiornika nie korzystają tylko wędkarze. Jest to jedno z najpopularniejszych miejsc letniego wypoczynku dla mieszkańców Sokółki i okolic.
- Z roku na rok tych śmieci jest mniej - mówi Kazimierz Mudrewicz, prezes sokólskiego koła PZW. - Dzisiaj zbieraliśmy śmieci wokół zbiorników, w następnym tygodniu członkowie naszego koła będą zbierać z łódki te śmieci, które pozostały przy brzegu w wodzie. Co najczęściej zbieramy? Puste butelki po piwie, plastikowe butelki. Dużo śmieci zostawiają sami wędkarze. To puste opakowania po zanętach czy też puszki kukurydzy. Każdy wędkarz po zakończonym połowie musi sprzątnąć swoje stanowisko. Jeśli tego nie zrobi grozi mu mandat karny w wysokości 200 zł.
Młodzi ludzie, którzy wzięli udział w dzisiejszej akcji to uczniowie trzeciej klasy o profilu technik rolnik z Zespołu Szkół Rolniczych w Sokółce. Jak sami mówią, sprzątaniem chcą przysłużyć się przyrodzie. Robią to dwa razy w roku, wiosną i jesienią. Po pracy uczniowie spotkali się przy ognisku.
Akcję przeprowadzono z inicjatywy sokólskiego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego oraz wicedyrektora Zespołu Szkół Rolniczych w Sokółce, Marka Andrzejewskiego.
(mby)
Młodzi ludzie podczas sprzątania w Łosośnie: