Funkcjonariusze podlaskiej Służby Celnej z przejścia granicznego w Kuźnicy podczas kontroli pięciu wjeżdżających z Białorusi do Polski ciężarówek znaleźli 16 tysięcy paczek przemycanych papierosów o szacunkowej wartości rynkowej ok. 160 tysięcy złotych. We wszystkich pięciu przypadkach nielegalny towar ukryty był w kołach jezdnych oraz zapasowych pustych naczep.
W pierwszej podejrzanej ciężarówce, która wjechała na przejście graniczne w Kuźnicy w sobotę 13 lipca, celnicy w wyniku prześwietlenia rentgenowskiego znaleźli 3,5 tysiąca paczek nielegalnych papierosów ukrytych w kołach jezdnych naczepy. Kolejni przemytnicy wpadali co kilka godzin. Piąty tir z kontrabandą w oponach wjechał na przejście w niedzielę po południu.
W sumie funkcjonariusze Służby Celnej w 14 kołach pięciu ciężarówek kierowanych przez czterech Polaków (wśród których byli także ojciec z synem) i jednego obywatela Czech znaleźli 16 tysięcy paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy.
Wobec kierowców Służba Celna wszczęła sprawy karne skarbowe. Funkcjonariusze aktualnie badają powiązania między przemytnikami oraz ustalają, gdzie faktycznie miał trafić nielegalny towar. Mężczyznom oprócz utraty papierosów grożą wysokie grzywny. Na parking urzędu celnego trafiły również trzy naczepy, których koła jezdne wypełnione były tytoniową kontrabandą.
Od początku roku funkcjonariusze Służby Celnej z przejścia granicznego w Kuźnicy wykryli pół miliona paczek nielegalnych papierosów zatrzymując na przemycie niemal 5 tysięcy osób - informuje Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku w mailu nadesłanym do redakcji.
opr. (is)
Kontrabanda w oponach. Zdjęcia udostępnione przez Izbę Celną w Białymstoku: