Służby białoruskie po raz kolejny podwiozły grupę migrantów pod granicę polsko-białoruską. Tym razem jako miejsce do nielegalnego przekroczenia granicy wskazali cudzoziemcom tory kolejowe. Wszystko po to, by ułatwić im przekroczenie granicy państwa, tym samym zewnętrznej granicy Unii Europejskiej.
Mimo, że obszar przy granicy znajdujący się po stronie białoruskiej jest strefą dostępną tylko dla służb, cały czas pojawiają się tam osoby próbujące nielegalnie przedostać się do Polski. Do zdarzenia doszło dzisiaj tuż po północy na odcinku ochranianym przez funkcjonariuszy z placówki SG w Kuźnicy.
Służby białoruskie przywiozły sześć osób w rejon linii kolejowej łączącej Białoruś z Polską. Na tym odcinku cały czas odbywa się ruch kolejowy, tak więc miejsce przecięcia torów z linią granicy państwowej nie ma bariery fizycznej, jest za to objęte systemem zabezpieczeń elektronicznych. Dzięki nowoczesnemu wyposażeniu, jakim dysponuje Straż Graniczna funkcjonariusze są w stanie szybko reagować na tego typu zagrożenia. Cała grupa (dwóch Irańczyków i czterech Syryjczyków) tuż po nielegalnym przekroczeniu granicy została ujawniona.
Nagranie zostało wykonane dziś w nocy (25-26 styczeń) na terenie służbowej odpowiedzialności placówki SG w Kuźnicy.
podlaski.strazgraniczna.pl
opr. (orj)