Dwa pożary sadzy gasili dziś strażacy z Sokólszczyzny. W jednym przypadku od gorąca popękał komin.
Akcja w domu przy ulicy Siennej w Sokółce trwała od godziny 15.44 do 16.35. Pożar sadzy udało się szybko ugasić. Na interwencję wyjechały trzy zastępy z JRG Sokółka.
Do poważnego zdarzenia doszło w Kuścińcach. O godzinie 17.11 strażacy zostali poinformowani, że po wybuchu pożaru sadzy popękał komin, zaś ogień wydostał się na zewnątrz. W sumie na akcję wyjechało sześć zastępów ratowników - po dwa z JRG Sokółka i OSP Kuźnica oraz druhowie z Nowego Dworu i Saczkowiec. Szczęśliwie sytuację udało się opanować, trwa dogaszanie. Nikt nie odniósł obrażeń. Prawdopodobnie instalacja grzewcza zostanie wyłączona z użytkowania, a komin będzie musiał przejść remont.
Pożary sadzy mogą być bardzo niebezpieczne. Najlepiej jest im zapobiegać, regularnie czyszcząc przewody.
Aktualizacja, 24 listopada, godz. 9.41: Zdjęcia z akcji zamieścili na swoim profilu na Facebooku strażacy z OSP Kuźnica.
(pb)