Na dworcu PKP w Kuźnicy Białostockiej można zaobserwować niecodzienny widok. Podróżni z Białorusi spacerują z oponami samochodowymi.
Co czwarta osoba na dworcu miała wczoraj przy sobie opony, reszta duże torby oraz telewizory i inny sprzęt elektroniczny. Gdy tylko nadjechał pociąg do Grodna, wszyscy się zerwali i wsiedli do środka. Nam udało się zrobić kilka zdjęć.
- Ja przyjechałem po opony, bo teraz wiosna jest i to teraz jest dobry towar. Sobie już kupiłem kilka dni temu, a teraz wiozę na handel. W Polsce można kupić opony dużo taniej niż u nas - powiedział nam jeden z Białorusinów.
Goście zza wschodniej granicy odwiedzają Polskę i robią tu zakupy, głównie artykułów spożywczych i elektroniki. Korzystają na tym galerie handlowe z Białegostoku, ale także m.in. sokólskie Tesco, przed którym zastać można wiele samochodów z białoruskimi rejestracjami. Transportem turystów handlowych z Mińska i Grodna zajmują się wyspecjalizowane firmy (czytaj teksty Dwie doby na zakupach w Polsce oraz Białorusini na wielkich polskich zakupach).
(SzW)
Na dworcu PKP w Kuźnicy: