Od powstania bariery na granicy polsko-białoruskiej w woj. podlaskim nie notujemy nowych, specjalnych metod nielegalnego jej przekraczania - powiedział w sobotę PAP rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Żaryn pytany o ostatnio ujawnione podkopy powiedział PAP, że nie są one zaskoczeniem dla funkcjonariuszy, bo takie metody były już stosowane wcześniej.
- Po postawieniu bariery granicznej nie były identyfikowane inne sposoby nielegalnego przekraczania granicy ze strony Białorusi niż te, które mieliśmy wcześniej - zapewnił rzecznik w rozmowie z PAP.
- Mieliśmy tam próby podkopów, organizowane były ataki na patrole i posterunki prowadzone przez służby białoruskie, były próby forsowania zapory przy pomocy różnych kładek czy drabin, ale to wszystko jest znane już funkcjonariuszom od jesieni - podkreślił.
- Żadnych nowych sposobów nie obserwujemy, choć zakładam, że nadal różne osoby będą próbowały szukać luk w tych zabezpieczeniach, które budujemy - powiedział PAP Żaryn.
Zaznaczył, że faktycznie po zbudowaniu pięciometrowej bariery na podlaskim odcinku mamy w tej chwili do czynienia z próbami podkopów, ale są one udaremniane.
- Wykrywanie takich przypadków wesprze instalacja systemu czujników elektronicznych na barierze. Pozwoli nam ona skutecznie i precyzyjnie wykrywać takie przypadki w przyszłości - powiedział PAP Żaryn.
Rzecznik zaznaczył, że nie oznacza to, iż po instalacji systemów elektronicznych zapory nie będzie trzeba kontrolować tego odcinka granicy.
- Znamy obrazki z całego świata. Wiemy, że granica nawet najlepiej zabezpieczona tak nowoczesnymi systemami, jakie zastosujemy w Polsce, nie będzie wolna od prób jej nielegalnego przekraczania - powiedział rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.
- Budowa czy finalizacja tego projektu nie oznacza, że Straż Graniczna przestanie patrzeć na naszą granicę z Białorusią - dodał.
Kilka dni temu na odcinku posterunku straży granicznej w Dubiczach Cerkiewnych patrole zauważyły sześciu żołnierzy białoruskich, którzy próbowali zrobić podkop pod barierą.
186 km bariera na granicy z Białorusią w woj. podlaskim ma być gotowa do końca czerwca, potem będzie wyposażana w elementy elektroniczne. Wykonanie pięciometrowego ogrodzenia uzasadniło zniesienie nadzwyczajnych przepisów wprowadzonych wzdłuż granicy z Białorusią.
Najpierw stan wyjątkowy, a później ograniczenia w pobycie na podstawie decyzji szefa MSWiA wprowadzono w związku z operacją hybrydową służb białoruskich - próby przerzucania przez Polskę sprowadzanych do Mińska uchodźców z innych krajów
Według statystyki straży granicznej do tej pory od rozpoczętego latem 2021 r. kryzysu uchodźczego było ponad 45 tys. prób nielegalnego przejścia naszej granicy z Białorusi.
(PAP)
autor: Aleksander Główczewski