Szef polskiego rządu odwiedził dziś tereny przygraniczne w miejscu, gdzie trwa budowa zapory. – Jestem tutaj, żeby jeszcze raz powiedzieć, że polska granica to jest świętość. Ten, który nie potrafi obronić swojej granicy, jednocześnie naraża się na ogromne niebezpieczeństwo – nie jest szanowany przez innych i pokazuje swoją słabość – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Na początku stycznia 2022 r. Straż Graniczna podpisała trzy umowy dotyczące budowy zapory na polsko-białoruskiej granicy. To inwestycja strategiczna, która ma chronić nienaruszalności polskiej granicy i naszych obywateli. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy udało się wypracować rozwiązania i zakontraktować budowę bariery.
– Miliony Polaków nie mogą się czuć terroryzowani, nie mogą się czuć pod presją, dlatego że nasza granica jest nieszczelna - że Aleksandr Łukaszenka zaplanował polsko-białoruską granicę, jako miejsce testu sprawności państwa polskiego – podkreślił szef polskiego rządu.
Zabezpieczenie wschodniej granicy Unii Europejskiej ma zapewnić zapora o wysokości 5,5 metra. Zostanie zwieńczone zwojem z drutu tak, aby nie można było przejść na drugą stronę. Zamontowane zostaną także nowoczesne technologie m.in. czujniki ruchu wzdłuż całej granicy i kamery, w celu szybszego elektronicznego zarządzania bezpieczeństwem.
– Dzisiaj widzimy, że nasza suwerenność, niepodległość także do pewnego stopnia jest zagrożona. Atak na wschodnią część Europy planowany przez Kreml jest atakiem także na wschodnią flankę NATO. Dlatego z całą powagą musimy dzisiaj chronić przede wszystkim tej granicy poprzez zaporę taką jak ta, ale także poprzez sprawne działanie polskich funkcjonariuszy i polskiej armii – powiedział premier.
W ostatnich miesiącach Mateusz Morawiecki odbył wiele spotkań z przywódcami państw. Głównym tematem rozmów był hybrydowy atak oraz kryzys migracyjny wywołany przez reżim Aleksandra Łukaszenki.
– Dziś widzimy, że tamten atak był częścią dłużej zaplanowanej operacji - częścią ataku hybrydowego i planu operacyjnego wypracowanego na Kremlu oraz w Mińsku. Mówiliśmy o tym w sierpniu 2021 r. – powiedział szef polskiego rządu. – Mówiłem o tym również podczas moich wizyt w listopadzie w wielu stolicach zachodnich. Dobrze, że nastąpiło to przebudzenie, że dzisiaj już wszyscy na Zachodzie widzą, że my, chroniąc granicę polsko-białoruską, chronimy także wschodnią flankę NATO.
Szef polskiego rządu skrytykował też liderów opozycji - Donalda Tuska i Szymona Hołownię.
🇵🇱@PremierRP @MorawieckiM: Gdyby rządził teraz Pan Tusk z Panem Hołownią, polska granica byłaby jak szwajcarski ser #wieszwięcej pic.twitter.com/TbD2Rs1WRk
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) February 16, 2022
Żołnierze, funkcjonariusze Straży Granicznej i Policji każdego dnia chronią polsko-białoruskiej granicy Unii Europejskiej i NATO. Szef polskiego rządu podczas spotkania podziękował im za służbę.
Od początku stycznia 2022 r. Straż Graniczna odnotowała 1206 prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski. Łącznie w całym 2021 roku i do 14 lutego 2022 r. na wschodniej granicy Unii Europejskiej odnotowano ponad 40 tys. prób nielegalnego przedostania się z Białorusi na terytorium Polski.
– Dzisiaj mielibyśmy może już nie dziesiątki tysięcy, ale setki tysięcy migrantów sprowadzonych z Bliskiego Wschodu, którzy by de facto kompromitowali Polskę poprzez to, że polska granica mogłaby być przekraczana w dowolny sposób – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
gov.pl/web/premier
opr. (pb)
Zdjęcia - KPRM/SG: