Ponad 5500 paczek nielegalnych papierosów przechwycili funkcjonariusze podlaskiej KAS w trakcie kontroli przeprowadzonych w ostatnich dniach w Białymstoku, Łomży i na przejściu granicznym w Kuźnicy. W ich ręce wpadła kontrabanda o szacunkowej wartości blisko 72 tys. złotych.
Mundurowi ze Służby Celno-Skarbowej z Białegostoku skontrolowali w miniony czwartek dwa białostockie bazary na ul. Mieszka I i ul. Kawaleryjskiej. Zatrzymano tam dwóch mężczyzn trudniących się handlem tytoniową kontrabandą. W sumie w ręce funkcjonariuszy KAS, wspomaganych przez labradora Rocky wpadło ponad 1200 paczek papierosów ukrytych m.in. na straganie z kołdrami.
Także w Łomży prowadzone były działania kontrolne przed świętami. W wyniku przeszukania osobowej skody zatrzymanej w tym mieście oraz rewizji na jednej z prywatnych posesji mundurowi przechwycili ponad 2000 paczek papierosów pochodzących z przemytu.
Do ostatniego zatrzymania dużej partii nielegalnych papierosów doszło na przejściu granicznym w Kuźnicy. Tam funkcjonariusze KAS podczas rewizji białoruskiego tira wykryli ponad 2300 paczek papierosów schowanych w podłodze naczepy. W ujawnieniu kontrabandy pomogły prześwietlenie rentgenowskie samochodu oraz niezawodny nos czworonożnego specjalisty od wykrywania kontrabandy - owczarka belgijskiego Gotama.
We wszystkich przypadkach wszczęte zostały sprawy karne skarbowe. Osoby trudniące się handlem i przemytem papierosów muszą liczyć się z przepadkiem nielegalnego towaru i wysokimi grzywnami - informuje nas w mailu mł. asp. Maciej Czarnecki z Zespołu prasowego Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.
opr. (is)