Grupa rolników z gminy dąży do utworzenia stowarzyszenia oraz koła łowieckiego.
- Inicjatywa zrodziła się z potrzeby rozwiązywania problemów takich jak szkody wyrządzane przez dziką zwierzynę w uprawach rolnych, postępowania kół łowieckich w kontaktach z rolnikami (zwłaszcza koła łowieckiego "Jeleń", czytaj tekst "Koła łowieckie są niewydolne". Spotkanie myśliwych, rolników i samorządowców [FOTO] - red.), a także groźną chorobą zakaźną przenoszoną przez dziki - ASF - która jest powodem wybijania zdrowych stad trzody chlewnej - informuje nas rolnik z grupy inicjatywnej.
Problemy z odstrzałem dzików doprowadziły do protestów gospodarzy w 2014 przed Urzędem Wojewódzkim i kilka dni temu przed Urzędem Marszałkowskim w Białymstoku.
Rolnicy uważają, że brak jest systemowych rozwiązań prawnych, prawo łowieckie doprowadza do konfliktów z myśliwymi, nie zabezpiecza interesów gospodarzy, rozmywa odpowiedzialność państwa.
- Będziemy wspierać lokalną społeczność w rozwiązywaniu wszelkich problemów poprzez objęcie pomocą prawną, a także promować walory regionu i wprowadzać nowe rozwiązania w łowiectwie, rolnictwie oraz leśnictwie - dodaje rolnik z grupy inicjatywnej.
Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu starosta sokólski wypowiedział umowę dzierżawy Kołu Łowieckiemu "Jeleń" (czytaj tekst "Bardzo dobrze oceniam państwa działania, tylko źle, że doszło do nich tak późno" [FOTO]). Rolnicy z tych terenów, którzy chcą składać wnioski o szacowanie szkód, powinni zwracać się do przedstawicieli "Jelenia" lub do urzędów gmin w Kuźnicy, Sidrze i Nowym Dworze albo do Starostwa Powiatowego w Sokółce.
Samorządy mają wspomóc grupę inicjatywną w założeniu stowarzyszenia.
Do tematu wrócimy.
(is)