Tuż za oknem jakieś poruszenie. Idę i zauważam leżącego na pastwisku cielaka. Coś się przy nim rusza. Podnosi głowę i patrzy na mnie… Już widzę, że to wilk – relacjonuje Maciej z Kundzicz (gmina Krynki), znany z programu „Rolnicy. Podlasie”. To nie pierwsza tego typu sytuacja w gospodarstwie rolnika. Już wcześniej jego zwierzęta były atakowane przez wilki.
Rolnik podzielił się swoją historią na Facebooku. Do zdarzenia doszło w nocy z 27 na 28 marca.
- Cały czas idę, a on nie ucieka. W końcu rusza, ale nie żeby uciekać. Idzie na ukos w moim kierunku, tak, żeby mnie tylko ominąć. (...) Cielak rozpruty, tak jak po wilkach, czyli od tyłu i brzuch. Zabrałem byczka w łyżce pod dom. Byłem ze stadem do trzeciej w nocy. Około 6 znowu ryki i panika w stadzie. Przez okno widzę jak stado pobiegło w kierunku, gdzie leżał zabity byczek. Tym razem wilki dopadły jałóweczkę. Nie zdążyły jej zabić, bo stado przegnało wilki. Wieziemy jałóweczkę pod dom. Niestety żyje jeszcze tylko około pół godziny. Rany nie wyglądały groźnie, ale utrata krwi i stres zrobiły swoje – relacjonował Maciej.
W ciągu kilku godzin rolnik stracił dwa cielaki, a w sumie od jesieni zginęły już cztery sztuki bydła.
Rolnik hoduje bydło typu Highland Cattle. Przygodę z tą rasą rozpoczął kilkanaście lat temu. Bydło hoduje się na dworze, karmione jest naturalną paszą, a rasa sama w sobie jest pierwotna i żyje bardzo długo. Maciej opowiadał nam o swojej pasji m.in. w tekście „Rolnicy. Podlasie”. Maciej z Kundzicz opowiada o swoim gospodarstwie [WIDEO, FOTO].
To nie pierwsza tego typu sytuacja w gospodarstwie. Maciej o atakach wilków regularnie informował w mediach społecznościowych. O jednej z takich sytuacji pisaliśmy w kwietniu 2021 roku. Wtedy rolnik stracił swojego barana – Virusa.
SZCZEGÓŁY: „Rolnicy. Podlasie”. Wilki zagryzły zwierzę należące do jednego z gospodarzy
Widok wilków nieopodal zabudowań staje się powoli codziennością. Zwierzęta stają się odważniejsze, a zagrażają nie tylko zwierzętom gospodarskim, a także ludziom.
CZYTAJ TEŻ: Jak żyć z wilkam? Zwierzęta są coraz częściej widziane blisko gospodarstw
(or)