Byli trzej królowie, Herod, Śmierć i kolędnicy, zaś u żłóbka stanęli święty Józef z Maryją. Nie mogło też zabraknąć żywych zwierząt.
Szopka stanęła w parku na Placu Jagiellońskim w Krynkach. Z niepokojem przybywającym ludziom przyglądały się dwie gęsi, z obojętnością - owce. Kucyk Kacper co jakiś czas obwieszczał radośnie swoją obecność.
- Spotykamy się po raz kolejny, tym razem w typowo zimowej scenerii. To okazja do złożenia życzeń i spotkania się na Wigilii Ekumenicznej dla osób samotnych w siedzibie ośrodka kultury - powiedziała nam burmistrz Krynek, Jolanta Gudalewska.
Zebrani wysłuchali fragmentu Ewangelii według świętego Łukasza, obejrzeli też krótkie jasełka przeplatane śpiewem kolęd.
(pb)
Żywa Szopka w centrum Krynek: