Węgorzewscy policjanci poszukiwali 42-letniego mieszkańca Sokółki, który przebywał na łodzi przycumowanej do jednego z portów na jeziorze Mamry. Do akcji zaangażowano wyposażony w kamerę termowizyjną policyjny śmigłowiec. Ciało mężczyzny wyłowiono z jeziora Pniewskiego.
W sobotę około godz. 15 oficer dyżurny węgorzewskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny. 42-latek przebywał na łodzi przycumowanej do jednego z portów na jeziorze Mamry. Jak wynika z relacji świadków, mieszkaniec Sokółki ostatni raz przed zaginięciem był widziany około godz. 4 rano, gdy wychodził z łodzi na brzeg jeziora.
Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą, do której włączyli się też strażacy z PSP w Węgorzewie oraz ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Funkcjonariusze przeszukali nadbrzeże oraz akwen wodny. Do działań zaangażowano także wyposażony w kamerę termowizyjną policyjny śmigłowiec.
Wczoraj około godz. 15 ciało mężczyzny wyłowiono z jeziora Pniewskiego. Bezpośrednia przyczyna śmierci będzie znana po uzyskaniu wyniku sekcji. Okoliczności tego zdarzenia wspólnie z prokuratorem wyjaśniają węgorzewscy kryminalni - informuje warmińsko-mazurkska policja na swojej stronie internetowej (warminsko-mazurska.policja.gov.pl).
Od 1 maja br. na Warmii i Mazurach utonęło 11 osób. Tylko w ostatnim weekendzie życie straciły tam cztery osoby. Policjanci apelują o rozwagę podczas pobytu nad jeziorami i innymi akwenami wodnymi.
opr. (is)