Parlament Europejski najpierw przyjął rezolucję, a teraz przedstawiciele unijnych państw podjęły decyzję dotyczącą zakazu sprzedaży nowych samochodów z napędem spalinowym. Ma ona obowiązywać od 2035 roku.
REKLAMA
Rezolucję na ten temat Parlament przyjął w lutym tego roku. Dziś w Brukseli spotkali się ministrowie krajów UE odpowiedzialnych za dział energetyki. Zapadła decyzja w sprawie aut spalinowych. Jedynym państwem przeciwnym wprowadzeniu zakazu od 2035 roku była Polska. Bułgaria i Rumunia wstrzymały się od głosu. Przeciw miały być także Włochy, które finalnie zmieniły zdanie.
Włochy skorygowały głosowanie - poinformowały, że się jednak wstrzymują, podobnie jak Bułgaria i Rumunia. Przeciwko Polska @PR24_pl https://t.co/HDHX1bIhe9
— Beata Płomecka (@bplomecka) March 28, 2023
Za trzy lata ma odbyć się rewizja rozporządzenia.
W 2026 r. planowana jest rewizja rozporządzenia dot. zakazu rejestracji nowych samochodów spalinowych. Jestem przekonana, że do tego czasu w UE zrozumieją absurd tej decyzji i plany w tym zakresie zostaną zweryfikowane.
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) March 28, 2023
Decyzję skrytykowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
„Nietransparentne i nieformalne dyskusje, gdzie Niemcy forsują rozwiązania korzystne głównie dla swojego rynku pokazuje, że nie ma to nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją” – stwierdziła szefowa resortu.
Polska głosowała przeciw zakazowi rejestracji nowych samochodów spalinowych po 2035 roku. Nietransparentne i nieformalne dyskusje, gdzie Niemcy forsują rozwiązania korzystne głównie dla swojego rynku pokazuje, że nie ma to nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją. Naszym…
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) March 28, 2023
Kilka dni temu Niemcy wywalczyły wyjątek. Po 2035 roku będzie można korzystać z nowych aut z silnikami na paliwa syntetyczne. Technologię do ich wytwarzania ma przemysł niemiecki.
Celem zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych jest redukcja emisji dwutlenku węgla z nowych samochodów o 100 procent, a celem pośrednim – zmniejszenie emitowania CO2 przez pojazdy osobowe o 55 procent do 2030 roku. Docelowo w 2050 roku kraje europejskie mają osiągnąć neutralność klimatyczną.
Ma to też zachęcić firmy do produkowania aut bezemisyjnych i niskoemisyjnych.
ZOBACZ TEŻ: Czy to koniec aut spalinowych? Parlament Europejski przyjął rezolucję
(orj)