Rosjanie zagrozili, że zniszczą polski cmentarz w Katyniu. Ma to być odpowiedź na wyburzanie sowieckich pomników w Polsce. Tymczasem ministerstwo obrony Rosji poinformowało o zabiciu 30 polskich najemników, którzy walczą po stronie Ukrainy.
„Urzędnicy ze Smoleńska i lokalni działacze przywieźli ciężki sprzęt na polski cmentarz wojskowy w Katyniu i zagrozili zniszczeniem nekropolii w odpowiedzi na wyburzenie sowieckich pomników w Polsce. Rozpoczęto też zbieranie podpisów pod petycją, aby raz na zawsze rozwiązać sprawę katyńską” – donosi białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan.
Smolensk officials and local activists have brought heavy machinery to the Polish military cemetery in Katyn and threatened to destroy it in response to the "demolition of Soviet monuments in Poland". They've also started a petition to resolve the "Katyn issue" once and for all. pic.twitter.com/oCXnPsO4ZL
— Tadeusz Giczan 🇺🇦 (@TadeuszGiczan) April 15, 2022
Polski Cmentarz Wojenny w Katyniu został wzniesiony w latach 1999-2000. Spoczywa na nim ponad 4,4 tys. oficerów i podchorążych Wojska Polskiego, jeńców wojennych z obozu w Kozielsku zamordowanych wiosną 1940 roku przez NKWD.
Tymczasem - jak twierdzi rosyjskie ministerstwo obrony – zabito do 30 polskich najemników, którzy „walczyli po stronie ukraińskich sił w północno-wschodnim regionie Charkowa” – informuje agencja AFP.
Nie potwierdza tego ani polskie Ministerstwo Obrony Narodowej ani Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Do sprawy odniósł się Michał Marek, doktorant Uniwersytetu Jagiellońskiego, który Est na bieżąco z sytuacją w Ukrainie.
- Niedawno aparat Rosji wspomniał o obecności w Ukrainie „najemników z rumuńskiej prywatnej firmy wojskowej”, a dziś informacje o obecności „najemników z polskiej prywatnej firmy wojskowej”. „Nasi” jednakże mieli rzekomo zostać zlikwidowani. Wątek przejawiał już w latach ubiegłych, a „polscy najemnicy” mieli być obecni na Donbasie. Obecnie rzekomo w obwodzie charkowskim. Rosjanie ukierunkowują przekazy w stronę budowy wrażenia przeistaczania się „operacji specjalnej” w „wojnę Rosji z NATO” – czytamy na Twitterze.
2/2 Wątek przejawiał się już w latach ubiegłych -"polscy najemnicy" mieli być obecni na Donbasie. Obecnie rzekomo w obw. charkowskim.
— Michał Marek (@mic_marek) April 15, 2022
Rosjanie ukierunkowują przekazy w stronę budowy wrażenia przeistaczania się "operacji specjalnej" w "wojnę Rosji z #NATO"... to niepokojący sygnał
(or)